Choć minister edukacji poinformował, że zakrywanie przez dzieci ust i nosa w szkołach nie jest obowiązkowe, to podkreślił, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą dyrektorzy. O opinię w tej kwestii zapytaliśmy dr Michała Sutkowskiego, prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych i prof. Włodzimierza Guta z Narodowego Instytutu Zdrowia.
- Uważam, że we wspólnych przestrzeniach np. na korytarzu, łazienkach dzieci i młodzież powinny nosić maseczki. Mam nadzieję, że epidemia koronawirusa nauczyła zarówno dorosłych, jak i dzieci odpowiednich zachowań. Myślę, że nie powinno dochodzić do łamania zasad epidemiologicznych. Oczywiście może się zdarzyć, że dzieci będą się wymieniać maseczkami. Mam nadzieję, że jednak nauczyciele będą reagować na tego typu zachowania - wyjaśnił Sutkowski.
Według prof. Włodzimierza Guta z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego o wprowadzeniu obowiązku noszenia maseczek w szkołach powinna zadecydować sytuacja epidemiologiczna na danym obszarze. - Jeśli na terenie będzie dużo zakażeń, to jak najbardziej bariery fizyczne powinny zostać wprowadzone w placówkach szkolnych - wyjaśnił Gut.
Internet oferuje duży wybór maseczek dla dzieci i dorosłych. Można je kupić w cenie 10- 30 zł.