Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Wrzesień, szkoła i lekcje o zdrowiu. Senator A.Gorgoń-Komor: Zdrowie dzieci to priorytet

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 29 sierpnia 2025 13:52

1 września dzieci wracają do szkół, a wraz z nimi pojawia się nowy przedmiot – lekcje o zdrowiu. Senator Agnieszka Gorgoń-Komor podkreśla, że Polska potrzebuje nowej strategii zdrowia dzieci i młodzieży. Dokument powinien wskazać priorytety, ale – jak zaznacza – najważniejsze jest wdrożenie realnych działań.
Wrzesień, szkoła i lekcje o zdrowiu. Senator A.Gorgoń-Komor: Zdrowie dzieci to priorytet - Obrazek nagłówka

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Dlaczego wprowadzenie lekcji o zdrowiu w szkołach to nie tylko edukacja, ale i konieczność? Senator Agnieszka Gorgoń-Komor podkreśla, że zdrowie dzieci powinno stać się priorytetem dla całego społeczeństwa.
  2. Jakie wyzwania stoją przed polskim systemem zdrowia? Zmiany demograficzne i narastające problemy zdrowotne wymagają natychmiastowej reakcji i strategii, która skoncentruje się na profilaktyce.
  3. Czy otyłość i uzależnienie od smartfonów to największe zagrożenia dla dzieci? Senator apeluje o aktywność fizyczną i ograniczenie czasu spędzanego przed ekranem, aby zapobiec przyszłym chorobom.
  4. Jak rodzice mogą wpłynąć na zdrowie swoich dzieci? Edukacja rodziców jest kluczowa, aby dzieci uczyły się zdrowych nawyków od najmłodszych lat.
  5. Dlaczego zdrowie dzieci nie powinno być przedmiotem politycznych sporów? Senator Gorgoń-Komor wzywa do wspólnej odpowiedzialności wszystkich dorosłych za przyszłość najmłodszych pokoleń.

Czy potrzebna jest nowa strategia zdrowia dzieci i młodzieży? - Zawsze jest potrzebna. Dokument powinien powstać. Powinien określić w związku z potrzebami zdrowotnymi dzieci, jakie są priorytety, ale przede wszystkim ważne jest ich wdrażanie – mówi senator Agnieszka Gorgoń-Komor.

Jak podkreśla, nie ma już czasu na zwłokę. Polska mierzy się z niżem demograficznym, starzeniem się społeczeństwa i narastającym problemem wielochorobowości, dlatego troska o najmłodsze pokolenia staje się kluczowym wyzwaniem.

Senator zwraca uwagę, że żaden rodzic nie chce mieć chorego dziecka, ale bez profilaktyki nie da się tego osiągnąć. – Myślę, że są choroby, którym możemy zapobiegać i dlatego potrzebna jest strategia, a jeżeli choroba już wystąpi, to potrzebna jest strategia leczenia i dostępność do nowoczesnych terapii, w tym też chorób rzadkich – dodaje.

Otyłość, smartfony i aktywność fizyczna

W ocenie Gorgoń-Komor jednym z najważniejszych wyzwań jest walka z otyłością dzieci i młodzieży. Jaką tu należy przyjąć strategię? - Oczywiście strategię aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Robią to kraje skandynawskie. Tam dziecko w przedszkolu czy w żłobku musi mieć co najmniej pół godziny do godziny tak zwanego wietrzenia głowy, bo od tego zależy nasze zdrowie. Dzieci nie mogą spędzać tyle czasu przy smartfonach. (...) Już w wózku niemowlęcym, kiedy rodzic, który uspokaja swoje dziecko wręcza mu komórkę i to powinno być absolutnie zakazane – mówi senator.

Jednak, jak dodaje, kluczowa jest edukacja samych rodziców. – Jeżeli dziecko od najmłodszych lat obserwuje mamę i tatę ze smartfonem, to znaczy, że jest to dozwolone. Tutaj jest potrzebna strategia, jak temu zapobiec, bo my będziemy się za niedługo mierzyli z chorobami, które są konsekwencją takiego poczyniania. Więc rodzice, drodzy, chcecie mieć zdrowe dzieci, to edukujcie się sami i edukujcie swoje dzieci – apeluje.

Lekcje o zdrowiu – szansa na zmianę

Od 1 września w szkołach pojawia się przedmiot dotyczący zdrowia. – Żałuję bardzo, że jest przedmiotem takiej politycznej trochę chucpy. Apeluję też do środowisk katolickich, do Kościoła, do Episkopatu, żeby zadbał o zdrowie, bo to też dla chrześcijan jest bardzo ważne, bo dbanie o zdrowie jest wpisane w religię i w chrześcijaństwo – mówi dr Agnieszka Gorgoń-Komor i dodaje: - Jestem gotowa, ponieważ jestem katoliczką i nie wstydzę się o tym mówić, do takiego dialogu z Episkopatem, żeby nie było to tylko przedmiotem politycznej aktywności, bo zdrowie naszych dzieci jest w naszych rękach i w rękach dorosłych, wszystkich dorosłych i Kościół też jest za to współodpowiedzialny i mógłby się fantastycznie włączyć w edukację. Nawet na lekcjach religii moglibyśmy mówić o edukacji zdrowotnej i myślę, że to powinno wrócić na taki tor – podkreśla.

„Wszystkie ręce na pokład”

Jej zdaniem zdrowie najmłodszych nie powinno być przedmiotem sporów politycznych. – Czyli stawiamy na szali życie i zdrowie naszych dzieci, jeśli chodzi o wynik wyborczy, to nie tak powinno być. My musimy zadbać o pokolenia, których jest mało, mamy niż demograficzny, nie potrafimy sobie z tym poradzić i musimy robić wszystko, żeby te pokolenia były świadome i zdrowe, żeby mogły wybierać, żeby mogły rozpoznawać zagrożenia i ryzyka, które im grożą – zaznacza.

– Myślę, że mądre nowe pokolenie to będzie nasza przyszłość i oni będą stanowić nowe prawo, wybierać zawody, będą może udzielać się w polityce, powinniśmy ich uczyć, edukować o zdrowiu. Jeżeli zachoruje dziecko w rodzinie, to wszyscy rodzice szukają pomocy, szukają pieniędzy na nowe innowacyjne leki, których na przykład jeszcze nie ma w Europie. (…) Uważam, że Kościół powinien się zaangażować w edukację zdrowotną, a nie jej przeszkadzać – dodaje senator.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

moje zdrowie sutkowski
13 listopada 2025
e-zdrowie
29 października 2025
ThinkstockPhotos-609713464
25 września 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Polska krajem wódką i cukrem płynącym

22 września 2025
1920px-Ministerstwo_Obrony_Narodowej_al._Niepodległości
16 września 2025