Nikt nie chce likwidacji prywatnej służby zdrowia - zapewnia Radziwiłł. Placówki komercyjne nadal będą mogły działać. Jeśli chodzi o tabletki "dzień po", to mogły je kupić także dzieci.
Radziwiłł o sieci i tabletkach
Straszenie likwidacjami szpitali jest absurdem
Opublikowano 16 lutego 2017 10:26
Placówki komercyjne będą mogły działać w systemie na dotychczasowych zasadach, ale podpisywanie kontraktów z nimi będzie się odbywać na zasadzie konkursów. Nikt nie chce likwidacji prywatnej służby zdrowia – zapewnia Radziwiłł.
Nie będzie mniej łóżek i nie będzie mniej szpitali - zapewnił w "Gościu Wiadomości" szef resortu zdrowia Konstanty Radziwiłł. W telewizyjnym wywiadzie minister uspokajał, że po utworzeniu sieci szpitali pacjenci będą mieli lepiej, a nie gorzej. Nie będzie mniej łóżek i nie będzie mniej szpitali, a do sieci wejdą tzw. ostre szpitale. Na finansowanie sieci przyznane będzie ponad 90% środków przeznaczonych na leczenie szpitalne.
Minister Radziwiłł dodał, że rozliczenie kosztów świadczeń odbywać się będzie w formie ryczałtowej. Oprócz ryczałtu szpitale będą mogły ubiegać się o środki na finansowanie tzw. świadczeń wyodrębnionych i kompleksowych. Straszenie likwidacjami szpitali jest absurdem - zapewnił Konstanty Radziwiłł. Placówki komercyjne będą mogły działać w systemie na dotychczasowych zasadach, ale podpisywanie kontraktów z nimi będzie na zasadzie konkursów. Nikt nie chce likwidacji prywatnej służby zdrowia – powiedział Radziwiłł.
Minister odniósł się też do projektu, według którego stosowana w antykoncepcji tzw. pigułka "dzień po" będzie dostępna na receptę. Te tabletki mogły kupić także dzieci – powiedział minister. Dodał, że zmiana, to realizacja zasady, że leki silnie działające i potencjalnie niebezpieczne, mogące wywoływać szkodę u pacjenta, muszą być dostępne w systemie: porada lekarska - recepta - apteka.
źródło: tvp.info
