Gościem Iwony Schymalli jest prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, członek Polskiej Grupy Ekspertów HCV.
- W ostatnich latach mieliśmy dużą aktywność dot. akcji przesiewowych, identyfikowania osób zarażonych HCV. Mimo epidemii każdy pacjent, który ma HCV otrzymuje leczenie.
- Niepokoi nas zawieszenie badań diagnostycznych.
- Mieliśmy duże plany dotyczące badań przesiewowych wśród pacjentów z hemofilią i pacjentów psychiatrycznych, ale w związku z pandemią nie udało się ich zrealizować.
- Pacjenci, którzy byli zdiagnozowani, zostali już w większości wyleczeni.
- W tej chwili największym problemem są pacjenci, którzy nie wiedzą, że są zakażeni.
- Akcje przesiewowe są niezwykle ważne. Musimy aktywnie poszukiwać pacjentów z HCV, aby zaoferować im leczenie, bowiem choroba przez wiele lat może rozwijać się w sposób bezobjawowy.
- Wzrasta odsetek pacjentów, którzy trafiają do hepatologa z mniejszym zaawansowaniem choroby. Nie możemy jednak uspokajać się informacją, że mamy mniej zaawansowanych przypadków, bowiem progresja choroby jest niejednorodna.
- Akcje przesiewowe powinny objąć jak największą grupę członków danej populacji.
- To powinna być bardzo szeroko zakrojona akcja przesiewowa. Każdy pacjent zagaszający się jakiejkolwiek placówki medycznej powinien mieć wykonane badanie w kierunku anty-HCV
- Badanie nie jest obciążeniem finansowym, a daje nam możliwość wykrycia dużej liczby zarażonych pacjentów.
- O ile z leczeniem nie ma najmniejszego problemu, diagnostyka zostawia wiele do życzenia.