Nie należy bagatelizować tego problemu. Często przykre zewnętrzne objawy w istotny sposób wpływają na życie prywatne i zawodowe. Osoby mające łupież wstydzą się, stresują, chowają głowę pod czapką… i błędne koło się zamyka.
Obumieranie i łuszczenie się naskórka jest naturalnym procesem, który wspiera jej odnowę. Jednak nadmierne złuszczanie się skóry może mieć inne podłoże. Najczęściej winne są grzyby, drożdżaki z grupy Malassezia. Występują one naturalnie na ludzkiej skórze. Problem pojawia się wtedy, gdy zaczynają się intensywnie namnażać. Gdy więc na skórze głowy zaczyna „panoszyć się” Malassezia globosa, rogowacenie naskórka staje się nieprawidłowe. Tak właśnie powstaje łupież. Ponadto nadmierne rogowacenie naskórka, substancje produkowane przez grzyby oraz sama ich obecność mogą powodować dodatkowo rozwój stanu zapalnego i silne uczucie swędzenia.
Wyróżnia się dwie postacie łupieżu:
- Łupież zwykły (suchy) – obejmuje na ogół owłosioną skórę głowy. W wyniku nadmiernego rogowacenia naskórka drobne srebrzysto-popielate łuski oddzielają się od skóry, pozostają we włosach i opadają na ramiona.
- Łupież tłusty – towarzyszy łojotokowemu zapaleniu skóry. Często jest następstwem łupieżu zwykłego. Charakteryzuje się występowaniem na skórze głowy tłustych łusek tworzących kilkumilimetrową warstwę żółtych nawarstwień. Włosy przetłuszczają się, stają się cienkie i nadmiernie wypadają. Na skórze głowy pojawiają się zmiany zapalne, chory odczuwa silny świąd. Nasilenie objawów jest zależne od pory roku (zimą następuje pogorszenie).
Co pogarsza sprawę
Istnieje lista czynników, które mogą dodatkowo prowokować powstawanie łupieżu i zaostrzać jego przebieg. Można je podzielić na wewnętrzne i zewnętrzne.
Czynniki wewnętrzne:
- nieprawidłowa gospodarka hormonalna
- niedobory cynku i witamin z grupy B
- nadużywanie alkoholu
- silny stres
- predyspozycje genetyczne.
Czynniki zewnętrzne:
- stosowanie zbyt dużej ilości kosmetyków (pianki, lakiery do włosów)
- zła pielęgnacja (zbyt częste lub za rzadkie mycie głowy, używanie nieodpowiednich szamponów, niedokładne spłukiwanie włosów)
- noszenie nakryć głowy, pod którymi skóra się poci, nie ma „przewiewu”
- twarda, wysuszająca skórę głowy woda.
Pięć sposobów walki z łupieżem
1. WŁAŚCIWE MYCIE I SZAMPON
Wybierz profesjonalny szampon, najlepiej produkt apteczny, np. zawierający cyklopiroksolaminę, nowoczesną substancję czynną, której działanie grzybobójcze, przeciwzapalne i antybakteryjne potwierdzają badania laboratoryjne. Powinien mieć też działanie keratolityczne, czyli wspomagające usuwanie martwych komórek naskórka oraz łagodzić podrażnienia skóry głowy, redukować świąd. Oprócz właściwości leczniczych, szampon powinien mieć też właściwości pielęgnacyjne, a więc nawilżać i odżywiać skórę głowy i same włosy. Ważne! Szampon przeciwłupieżowy należy pozostawić na włosach przez co najmniej 5 minut, aby składniki aktywne mogły optymalnie zadziałać.
2. WŁAŚCIWA DIETA
Ogranicz spożycie prostych cukrów, które są pożywką dla grzybów oraz tłustych potraw. Jedz jak najmniej smażonych dań. Warto przyrządzać je tak, by ich składniki nie traciły witamin i mikroelementów. Postaw na produkty bogate w cynk, witaminy z grupy B, witaminę A i E. To owoce morza, orzechy, migdały i wszelkie nasiona, m.in. sezam. Wybieraj produkty pełnoziarniste (pieczywo, dziki ryż), jedz dużo warzyw i owoców.
Taka dieta nie tylko poprawi twoje samopoczucie, ale przede wszystkim stan skóry, włosów, paznokci. Będzie wspomagać leczenie łupieżu.
3. PIJ, PIJ, PIJ…
Ale… ważne co! Przede wszystkim wodę, minimum 2 litry dziennie, najlepiej więcej. Udowodniono, że odwodnienie jest jednym z czynników sprzyjających powstaniu łupieżu. Koniecznie ogranicz płyny, które wypłukują z organizmu dobroczynne substancje (alkohol, kawa).
4. DOKŁADNIE SPŁUKUJ I CZESZ
Po każdym myciu spłucz głowę bardzo starannie. Warto sprawdzić twardość i ph wody w naszym kranie, czy zawiera chlor, który działa drażniąco. Być może na czas kuracji trzeba będzie używać przegotowanej lub tej z baniaka. Jeśli nie musisz, nie używaj suszarki, nawet chłodne powietrze sprzyja wysuszaniu skóry głowy. Ogranicz stylizację do minimum. Lokówka, prostownica, termoloki – używaj ich tylko na szczególne okazje. Zasada minimum dotyczy też kosmetyków. Odżywki, olejki, pianki, lakier do włosów – dopóki nie wyleczysz łupieżu, nie powinnaś ich w ogóle stosować.
5. DBAJ O HIGIENĘ
Ponieważ za powstanie łupieżu odpowiadają grzyby, ważna jest odpowiednia higiena. Staraj się nie drapać głowy, łupież delikatnie wyczesuj przed każdym myciem. Regularnie też myj szczotki i grzebienie gorącą wodą z odrobiną przeciwłupieżowego szamponu. Nigdy nie pożyczaj cudzych akcesoriów, ani nie dziel się własnymi!
Źródło: „Smak Zdrowia” 8/2018 (czasopismo dostępne w wybranych aptekach i placówkach medycznych)
