Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Łapać spekulanta

MedExpress Team

Dr Krzysztof Bukiel

Opublikowano 4 lutego 2013 19:02

Dzisiaj już nie ma kolejek w sklepach po towary. Są za to w przychodniach i szpitalach po leczenie i diagnostykę. A rządzący, chociaż odżegnują się od jakichkolwiek związków z PRL-em, stosują te same, co wtedy tłumaczenia.
Łapać spekulanta - Obrazek nagłówka

Jednym z najbardziej pamiętnych elementów PRL-u były kolejki po wszystko. Ich przyczyna była prosta: towaru było za mało w stosunku do potrzeb, a właściwie to ilość pieniędzy w kieszeniach obywateli była za duża w stosunku do ilości towaru.  Nie oznacza to – wbrew pozorom – że towary w PRL-u były tanie, ale faktem jest, że były za tanie w stosunku do ich podaży.  Ceny na te towary ustalał nie rynek, ale urzędnicy państwowi i celowo zaniżali je, aby powstało wrażenie, że przeciętnego Polaka stać na więcej niż w rzeczywistości. Dlatego na przykład "mały fiat" miał na początku cenę 67 tysięcy, a faktycznie ("bezkolejkowo") kosztował 200. Podobnie było niemal ze wszystkim. Czarny rynek bezwzględnie weryfikował "zamożność" obywateli PRL.

Braki w sklepach i kolejki po wszystko trudno było ukryć. Dlatego główna energia komunistów poszła gdzie indziej: w wytłumaczenie ludowi, skąd biorą się te kolejki. Przez wiele lat obowiązywała doktryna "przejściowych trudności". Kiedy jednak  mijały dziesięciolecia, trudno było wiarygodnie tę "przejściowość" uzasadnić. Dlatego w schyłkowym PRL zaczęło dominować inne tłumaczenie kolejek. Winę za nie ponosili spekulanci, którzy wykupywali  towary w sklepach ponad własne potrzeby i sprzedawali je później po zawyżonych cenach. Generał Jaruzelski powołał nawet słynne IRCh-y (inspekcje robotniczo-chłopskie), które trójkami sprawdzały targowiska w poszukiwaniu spekulantów. Jak wiemy niewiele to pomogło w zapełnieniu półek sklepowych. Dopiero wprowadzenie zasad rynkowych do gospodarki zmieniło sytuację diametralnie, a ówczesne tłumaczenia komunistów o winie spekulantów może budzić co najwyżej uśmiech politowania.  

Dzisiaj już nie ma kolejek w sklepach po towary. Są za to w przychodniach i szpitalach po leczenie i diagnostykę. A rządzący, chociaż odżegnują się od jakichkolwiek związków z PRL-em, stosują te same, co wtedy, tłumaczenia. Kolejkom winni są sami chorzy, bo zapisują się do wielu kolejek naraz i blokują miejsca dla innych potrzebujących. Tak przekonuje prezes Pachciarz, podobnie mówi minister Arłukowicz, zapowiadając, że już niedługo to się zmieni, bo powszechna informatyzacja ochrony zdrowia wyłapie tych "spekulantów".      

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Amerykańska kolonia

22 września 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Słowa, które stają się czynami. O brutalizacji życia publicznego

29 sierpnia 2025
Katarzyna-Czyzewska-nowe2
Katarzyna Czyżewska

SZNUR: start konsultacji publicznych

23 maja 2025
marek derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Po co mężczyźnie progesteron?

31 stycznia 2025
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Wszystko, co musisz wiedzieć o iryzynie

3 stycznia 2025
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

„Napisz proszę, chociaż krótki list…”

17 grudnia 2024
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Nadchodzi SoHO

20 września 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

Choroba Addisona: Wyzwania i codzienność pacjentów

8 lipca 2024