Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Wymagajmy od siebie samych

MedExpress Team

Dr n. med. Mariusz Gujski

Opublikowano 12 kwietnia 2013 14:12

Narastająca frustracja pracowników ochrony zdrowia. Coraz większa bezsilność pacjentów zmagających się z bezdusznym systemem. Powszechne poczucie, że elity polityczne zajmują się wyłącznie sobą. Przyczyn tych zjawisk jest wiele.
Wymagajmy od siebie samych - Obrazek nagłówka

Narastająca frustracja pracowników ochrony zdrowia. Coraz większa bezsilność pacjentów zmagających się z bezdusznym systemem. Powszechne poczucie, że elity polityczne zajmują się wyłącznie sobą. Przyczyn tych zjawisk jest wiele. „Służba Zdrowia” od lat zajmuje się ich obnażaniem. Próbujemy pobudzać odpowiedzialną dyskusję na temat poprawy systemu ochrony zdrowia w Polsce. Zastanawiamy się, jak poprawić los pacjentów i warunki pracy ludzi zawodowo związanych ze zdrowiem. Koncentrujemy się na zagadnieniach bardzo specyficznych dla ochrony zdrowia. W tym numerze można przeczytać m.in. o agresji pacjentów i ich rodzin skierowanej do personelu medycznego. I artykuł nie traktuje o oddziałach psychiatrycznych… Dzieją się więc rzeczy niebywałe. I chyba nie da się wszystkiego zrzucić na specyfikę naszych czasów, tempo życia, złe działanie systemu ochrony zdrowia. Warto, byśmy zdali sobie sprawę ze spraw dużo bardziej fundamentalnych.

W dniu, kiedy piszę wstępniak do bieżącego numeru, Sejmowa Komisji Etyki wydała orzeczenie w sprawie posłanki prof. Krystyny Pawłowicz. Orzeczenie mnie nie dziwi, dziwiłoby każde inne. Dziwią i porażają natomiast słowa pani poseł: „Oczywiście, że będą się odwoływała. (...) To jeden wielki skandal. Komisja jest wykorzystywana do walki z opozycją. To bezczelność, która narusza moje dobra osobiste”. Ciekawe, czy pani poseł, wypowiadając się w Mińsku Mazowieckim na temat transseksualnej posłanki RP Anny Grodzkiej, kierowała się jej dobrem osobistym. Posłanka Pawłowicz mówiła wówczas m.in.: „Do tego Grodzkiego, bo jak widzę faceta obok siebie, to jak mogę się zwracać »proszę pani«, mówię: »Jak się człowiek nażre hormonów, to nie staje się kobietą. (…) No jaka pani, no twarz boksera«”. Ciekawe, czy kierowała się wartościami, które deklaruje.

A niektóre wartości są przecież uniwersalne. Powinny obowiązywać jednakowo wszystkich ludzi i być dla nich jednakowo ważne. Do tych wartości należy niewątpliwie szacunek. Jest on podstawą wszystkich relacji z drugim człowiekiem. Tylko osoba przejawiająca szacunek dla godności innej istoty ludzkiej będzie w stanie żyć również i innymi wartościami. Szacunek to także respektowanie drugiego człowieka takim, jakim jest, a więc zarówno z jego zaletami, jak i słabościami oraz uznanie jego własnych praw i potrzeb.

Oczywiście można powiedzieć: „ryba psuje się od głowy”. Język agresji, który słyszymy z ust reprezentantów niemal każdej opcji politycznej, narusza standardy społeczne. Prowadzi do narastania patologii w całym społeczeństwie.

Ale w sytuacji, kiedy nie możemy liczyć na elity polityczne, spróbujmy liczyć na siebie i wymagać od siebie samych. Kto, jeśli nie my, ludzie zawodowo związani z ratowaniem ludzkiego życia, powinien być ambasadorem tych podstawowych wartości?

Słowo wstępne, Służba Zdrowia nr 25-33 2013 r.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

O czym rozmawiamy, o czym powinniśmy

3 lipca 2025
Katarzyna-Czyzewska-nowe2
Mec. Katarzyna Czyżewska

Czy potrzebna nam nowa ustawa dedykowana chorobom rzadkim?

5 maja 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Edukacja zdrowotna jak WDŻ?

13 stycznia 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Przedsiębiorcy z ulgą, pacjenci z niepokojem...

25 listopada 2024
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Klikam i klikam

10 września 2024
Michal-Modro-3
9 sierpnia 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

Choroba Addisona: Wyzwania i codzienność pacjentów

8 lipca 2024