W środę w siedzibie NIZP- PZH odbyła się konferencja prasowa poświęcona Europejskiemu Tygodniowi Szczepień.
- W instytucie badawczym we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia, z Państwową Inspekcją Sanitarną, z Ministerstwem Zdrowia będziemy dyskutować na temat tego, jak komunikować się ze społeczeństwem, aby uświadomić im, jak ważną rolę w życiu odgrywają szczepienia. Dzięki szczepieniom możemy zapobiegać chorobom zakaźnym. Mogą być one doskonałym poligonem doświadczalnym - powiedział podczas konferencji dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH Grzegorz Juszczyk. - Nasza historia wyraźnie pokazuje, że budowaliśmy wspaniałe kompetencje w zakresie bezpieczeństwa epidemiologicznego - dodał. Tłumaczył, że w ubiegłym roku , w ramach instytutu utworzono nowy Naukowy Zakład Kształcenia i Komunikacji w Zdrowiu Publicznym, w którym będą rozwijane umiejętności przekazywania informacji prozdrowotnych.
Juszczyk tłumaczył, że nie popiera działalności ruchów antyszczepionkowych, które rozpowszechniają informacje na temat, niepożądanych objawów poszczepiennych. - Od roku, śledząc działanie ruchów antyszczepionkowych, zadaję sobie pytanie, skąd bierze się przekonanie, że lekarze, którzy z poświęceniem ratują chorym dzieciom życie, nie zasłużyli według antyszczpionkowców na zaufanie w zakresie promowania działań prewencyjnych, które mają chronić przed tymi chorobami - wyjaśnił Grzegorz Juszczyk.
Z kolei zastępca dyrektora ds. bezpieczeństwa epidemiologicznego i środowiskowego Rafał Gierczyński wypowiedział się na temat istotnej roli szczepień przeciwko odrze. - Ubiegły rok ukazał, jakie ta choroba potrafi zbierać żniwo w Europie. Tłumaczył, że jeśli zrezygnujemy ze szczepień, to z biegiem czasu epidemia odry dotrze także do nas. -Wierzmy, że mądrości w narodzie nie brakuje. Pokażmy im prawdziwą wiedzę - powiedział. Zdaniem Gierczyńskiego trzeba uświadomić Polakom, że szczepienia ratują nam życie.
