Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Koronawirus: Medycy pytają o czwartą dawkę

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 27 lipca 2022 08:22

Koronawirus: Medycy pytają o czwartą dawkę - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
Czy personel medyczny może liczyć już w tej chwili, lub wkrótce, na szczepienie drugą dawką przypominającą? Ministerstwo Zdrowia na razie nie podejmie takiej decyzji, czekając na ewentualne dalsze rekomendacje EMA – na razie, jak usłyszeli partnerzy społeczni, obowiązuje zalecenie, by drugi booster otrzymały osoby powyżej 60 roku życia oraz osoby powyżej 12 roku życia z zaburzeniami odporności.

Temat szczepień pojawił się podczas wtorkowego posiedzenia doraźnego zespołu ds. problemów ochrony zdrowia RDS, ale pytania dotyczące szczepień lekarzy, pielęgniarek, ratowników czy farmaceutów drugą dawką przypominającą przewijają się od wielu tygodni – m.in. podczas webinariów prowadzonych przez Stowarzyszenie Higieny Lecznictwa, które moderuje dr Paweł Grzesiowski. Pracownicy medyczni dopytują o szczepienie, zwracając uwagę, że po pierwsze bardziej niż ogół populacji są narażeni na kontakt z wirusem, po drugie – ich nieobecność w pracy z powodu zakażenia może utrudnić funkcjonowanie placówek, po trzecie zaś – że duża część z nich to osoby powyżej (lub nawet znacząco powyżej) 50. roku życia, nierzadko z chorobami przewlekłymi.

Takim osobom eksperci doradzają kwalifikację lekarską i szczepienie w trybie „zaburzeń odporności” – jeśli tylko są rzeczywiste wskazania zdrowotne. Generalnej rekomendacji dla szczepień medyków nie ma, a resort zdrowia wyraźnie zakomunikował, że w tej sprawie czeka na wytyczne EMA.

Zapisy na szczepienia czwartą dawką dla osób powyżej 80 roku życia ruszyły w kwietniu – i do tej pory z tej możliwości skorzystało 5 proc. całej populacji najstarszych seniorów (jest ich 1,6 mln, drugą dawkę przypominającą przyjęło, według informacji resortu zdrowia, 80 tysięcy). 22 lipca ruszyły zapisy drugiej grupy – 60 plus (oraz osób z zaburzeniami odporności). Tylko populacja seniorów to ok. 10 mln osób.

Jak podaje Ministerstwo Zdrowia, dotąd podstawowy schemat szczepień przyjęło 22,5 mln osób. Z tego na przyjęcia dawki przypominającej zdecydowało się 12 mln. Od 22 do 26 lipca na szczepienie czwartą dawką preparatu zarejestrowało się 226 tys. ludzi, a wykonano 25 tys. szczepień. W przeciwieństwie do jesieni i zimy 2021 roku, kiedy szczepiono pierwszym boosterem, w tej chwili w wielu miejscach w Polsce jest problem z dostępnością do punktów szczepień: nie ma punktów masowych (np. na stadionach), duże punkty populacyjne zlikwidowały również szpitale, wiele poradni POZ zakończyło akcję szczepień już ponad rok temu. Najłatwiej, w tej chwili, jest znaleźć punkt szczepień w aptece.

Przed podaniem drugiej dawki przypominającej musi upłynąć odstęp co najmniej czterech miesięcy od podania poprzedniej (pierwszej dawki przypominającej). W pierwszej kolejności zaszczepione powinny zostać osoby, u których od podania pierwszej dawki przypominającej minęło więcej niż 6 miesięcy (ale przy zapisach na szczepienia nikt na to „pierwszeństwo” nie zwraca uwagi). W szczepieniu przypominającym (w tym jako czwarta dawka) stosowane są szczepionki mRNA.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)

Zobacz także