Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

MZ chce bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży już od września

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 14 lutego 2020 07:48

MZ chce bezpłatnych leków dla kobiet w ciąży już od września - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock/Getty Images
Sejmowa Komisja Zdrowia przyjęła w pierwszym czytaniu projekt ustawy o bezpłatnych lekach dla kobiet w ciąży. Przepisy umożliwią bezpłatny dostęp do leków od momentu stwierdzenia ciąży do porodu. Być może kobiety będą mogły skorzystać z nowych uprawnień od 1 września 2020 roku.

Rządowy projekt poparli niemal wszyscy posłowie Komisji Zdrowia (jeden głos wstrzymujący).

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski podkreślał, że nowe przepisy mają zapewnić kobietom w ciąży dostęp do bezpłatnych leków. Jest to podobny program do już obowiązującego, czyli programu bezpłatnych leków dla seniorów.

Kobiety będą miały zapewniony dostęp do leków na podstawie zaświadczenia stwierdzającego ciążę, wystawionego przez ginekologa lub położną. Leki będą mogli przepisywać wszyscy lekarze. Korzystać z bezpłatnych leków będą mogły również kobiety nieubezpieczone, bo w trakcie ciąży (i połogu) mają one prawo do świadczeń opieki zdrowotnej.

Wykaz leków ma być ogłoszony w ciągu czterech miesięcy od wejścia w życie ustawy, choć ministerstwo chce, by stało się to szybciej (całość ustawy ma wejść w życie 1 lipca, wykaz – jak mówił Miłkowski – może zacząć obowiązywać już 1 września).

Program będzie finansowany z budżetu państwa. W tym roku program będzie kosztować 11 mln zł. W 2021 r. - 24 mln zł, później kwota będzie co roku rosnąć o 10 proc. W razie przekroczenia limitu na dany rok minister zdrowia będzie miał prawo zmniejszenia liczby leków objętych programem.

Podczas dyskusji posłowie, kierunkowo popierając proponowane przez rząd rozwiązanie, zwracali uwagę, że wiele kwestii jest niejasnych. Riad Haidar (KO) pytał, czy programem będą objęte także leki na schorzenia niezwiązane z ciążą, a przyjmowane przez ciężarne (np. chore przewlekle). Marcelina Zawisza (Lewica) chciała wiedzieć, czy bezpłatne dla ciężarnych będą też preparaty witaminowe i dlaczego ministerstwo zakłada, że może być zmuszone do ograniczania listy leków (czyli dlaczego z góry zakłada się, że limit może być zbyt niski).

Maciej Miłkowski zapewniał, że limit środków - według szacunków resortu - jest wystarczający. Poinformował też, że w trwają konsultacje z Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), które leki będą bezpłatne. - To, co obecnie zostało zaproponowane: insuliny ludzkie krótko- i długodziałające, które są dostępne na liście, witamina D i jej metabolity - wszystkie leki, heparyny drobnocząsteczkowe, które są używane przez kobiety w ciąży, leki beta-adrenolityczne, leki stosowane w chorobach dróg żółciowych i wątroby, szczepionki przeciw grypie, kwas foliowy i pochodne, hormony płciowe i hormony tarczycy - wyliczał. Warunkiem jest to, by lek był na liście refundacyjnej.

Miłkowski nie wykluczył, że w wykazie znajdą się również leki niezwiązane bezpośrednio z ciążą – dużo zależy od oceny AOTMiT. Natomiast na pewno nie będzie w nim preparatów witaminowych i suplementów, które nie są lekami (i tym samym nie mogą być refundowane).

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także