Wiceprezes NiPiP:
Nie wiemy, jeśli czy pielęgniarka zgłosi się do pracy z zakażonymi pacjentami, otrzyma dodatek...

Pielęgniarki i położne są oburzone z powodu złożenia przez grupę posłów Klubu Prawo i Sprawiedliwość projektu zmieniającego zapisy, których celem jest odebranie wyższego wynagrodzenia pracownikom medycznym i tym samym eliminacja dodatków dla wszystkich osób wykonujących zawody medyczne.
- Jesteśmy rozgoryczone z powodu pomysłu odebrania dodatku do wynagrodzeń dla wszystkich medyków. Okazuje się, że podwyżki dostaną tylko pielęgniarki i położne delegowane do pracy przez wojewodę. Nie wiemy, czy pielęgniarka, położna, która zgłosi się do pracy z zakażonymi pacjentami, otrzyma dodatek. Zastanawiamy się, jak będzie wyglądała sytuacja zatrudnienia pielęgniarek, położnych na umowach cywilnoprawnych. Nie wiemy, na czym stoimy. Pielęgniarki pracują ponad normę, są przemęczone i sfrustrowane. Informacja o utracie dodatkowych pieniędzy pogorszyła nastroje wśród personelu. Nie godzimy się na takie warunki - powiedziała Medexpressowi wiceprezes NIPiP Mariola Łodzińska.
Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych w związku z zaistniałą sytuacją napisała list ws. przyznania, a następnie odebrania przez Sejm dodatku do wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych. Poniżej zamieszczamy jego treść.
Szanowane Koleżanki i Koledzy,
walka z epidemią COVID-19 wymaga od naszego środowiska i każdego z nas z osobna heroicznego wysiłku, odwagi i wytrwałości. Codziennie narażamy siebie i naszych najbliższych na zakażenie, a mimo to w poczuciu obowiązku pokonujemy zmęczenie i stajemy do pracy przy łóżku chorego w różnych miejscach, na różnych stanowiskach. Dlatego policzkiem jest dla nas to, co zadziało się ostatnio w Sejmie. Czujemy się oszukani!
Sejm Rzeczpospolitej Polskiej w ciągu ostatnich dni procedował tzw. ustawy covidowe, które mają ułatwić walkę z pandemią, a także wykonywanie przez nas pracy. Mimo iż projekt został opublikowany tuż przed jego pierwszym czytaniem, samorząd dwukrotnie skierował do wszystkich posłów uwagi. Propozycje zmian zostały przekazane także senatorom.
Samorząd wnioskował o dodanie ustawowego zagwarantowanie wyższego wynagrodzenie wszystkim pielęgniarkom i położnym mającym kontakt z pacjentem zakażonym lub podejrzewanym o zakażenie. Pierwotnie dotyczył on wyłącznie personelu skierowanego do takiej pracy decyzją wojewody.
Na początku postulat ten nie uzyskał poparcia większości parlamentarnej. Jednak uwagi kierowane przez samorząd, rozmowy z parlamentarzystami zmieniły decyzje Senatorów, a w końcu także posłów, którzy 27 października późnym wieczorem przyjęli tę propozycję. W tej wersji ustawa czeka na podpis Prezydenta.
Dlatego z ogromnym zdziwieniem i oburzeniem przyjęliśmy informację o tym, iż następnego dnia rano grupa posłów złożyła projekt zmieniający te zapisy i odbierający wyższe wynagrodzenie pracownikom medycznym. Projekt ten nie zawierał żadnego merytorycznego uzasadnienia, żadnej oceny skutków ekonomicznych i zdrowotnych. Ustawa ta niestety została przyjęta przez Sejm 28 października i skierowana do Senatu.
Efekty prac w Sejmie wprawiły Nas w osłupienie.
Jednego dnia przyznano pielęgniarkom i położnym realizującym świadczenia zdrowotne wobec osób chorych na COVID-19 lub z podejrzeniem zakażenia wirusem SARS-CoV-2 prawo do 200% wynagrodzenia zasadniczego, a drugiego dnia odbiera się to wszystkim pracownikom medycznym – poza tymi, którzy w wyniku administracyjnej decyzji wojewody zostali skierowani do tej pracy.
Nasze zadowolenie z przyjęcia postulatów dotyczących zwiększonych świadczeń w przypadku skierowania na izolację do 100% wynagrodzenia oraz – co ważniejsze przyznanie – 100% dodatku wszystkim pracownikom pracującym z pacjentami zakażonymi, trwało więc bardzo krótko.
Decyzję podjęto bez naszej wiedzy i zgody, bez dopuszczenia nas do wyrażenia głosu w tej sprawie, w ciągu kilku godzin od skierowania ustawy do Sejmu, bez rzetelnej debaty parlamentarnej.
Obecnie nasza sytuacja prawna wygląda tak:
Chaos informacyjny ze strony władzy rządzącej.
Żadna z ustaw procedowanych w Sejmie nie weszła jeszcze w życie – ani ta „dobra”, ani ta „zła” i nie wiemy, co będzie z nimi dalej.
Na chwilę obecną obowiązują dotychczasowe regulacje. Skierowanym do pracy przy zwalczaniu epidemii w trybie decyzji administracyjnej przysługuje wynagrodzenie w wymiarze 150% wynagrodzenia zasadniczego. Pozostali nie mają zagwarantowanych ustawowo dodatków do wynagrodzenia, zapewniających równą płacę. Zasiłek chorobowy i wynagrodzenie chorobowe są na poziomie podstawowym, tj. 80% podstawy wymiaru.
W zaistniałej sytuacji na bieżąco monitorujemy sytuację prawną i poszczególne etapy prac parlamentarnych.
Informujemy, że za wszelka cenę będziemy dążyć do realizacji naszych postulatów, wyrażonych w dotychczasowych stanowiskach i wystąpieniach skierowanych do strony rządowej oraz posłów i senatorów i Prezydenta RP.
Żądamy godnej i równej płacy dla wszystkich pielęgniarek i położnych!
Samorząd to Wy! Bez Waszego wsparcia nie osiągniemy naszych wspólnych celów. Niech każdy poseł i senator wie, że głos samorządu jest głosem każdej pielęgniarki i położnej!
Źródło: NIPiP
podobne

„Kwalifikacje pielęgniarek i położnych a bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów” - konferencja w Słupsku
18 stycznia 2023, 12:21

Pielęgniarki i położne zwiększają kompetencje. Zyskały dostęp do nowych i bezpłatnych kursów
13 grudnia 2022, 08:07
popularne
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |