Andrzej Duda odda po śmierci narządy do przeszczepu

Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

W jaki sposób prezydent poparł ideę oddawania narządów do przeszczepu?

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że po śmierci odda swoje narządy do przeszczepu. W ten sposób głowa państwa poparła ideę transplantologii.

Prezydent wziął udział w otwarciu XII Sympozjum Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego zorganizowanego z okazji 50. rocznicy pierwszego udanego przeszczepienia nerki w Polsce. Duda jednocześnie podpisał deklarację woli i zapowiedział, że po śmierci odda narządy do przeszczepu. Jak przekonywał, taki gest może uratować komuś życie.

Według Dudy, w Polsce moglibyśmy przeprowadzać znacznie więcej przeszczepów niż obecnie, jednak brakuje dawców. - Chciałbym, żeby to moje wystąpienie było też takim swoistym apelem - o to, aby każdy z moich rodaków przemyślał sobie sprawę tego, czy jest gotów rzeczywiście podjąć tę decyzję, że z jednej strny nie żyjemy sami dla siebie, ale z drugiej strony też nie umieramy sami dla siebie i że w momencie gdyby przyszło w różnych okolicznościach odejść mi z tego świata, wyrażę tę zgodę na to, aby moje organy, jeśli to będzie możliwe, mogły uratować życie innym - powiedział Andrzej Duda.

26 stycznia w Polsce prof. Jan Nielubowicz z Akademii Medycznej w Warszawie wykonał pierwszy przeszczep nerki od zmarłego dawcy. Operacja trwała 57 minut. Nowa nerka została przeszczepiona 18-letniej uczennicy szkoły pielęgniarskiej.

Źródło: prezydent.pl/PAP