W środę rano doszło do awarii systemów baz danych Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. Dzięki procedurom awaryjnym wszystkie zgłoszenia były obsługiwane, a zespoły ratownictwa medycznego dysponowano na bieżąco.
Awaria numeru alarmowego. Działał tryb awaryjny...
Opublikowano 27 sierpnia 2025 13:35
Fot. Getty Images/iStockphoto
Z tego artykułu dowiesz się:
- Awaria systemu ratunkowego w Polsce nie sparaliżowała działań medycznych – zgłoszenia były obsługiwane nawet w czasie problemów technicznych.
- Inżynierowie Krajowego Centrum Monitorowania Ratownictwa natychmiast przystąpili do diagnozy i naprawy systemu, co pozwoliło na szybkie przywrócenie pełnej sprawności.
- Resort zdrowia zapewnia, że przyczyny awarii będą dokładnie analizowane, aby uniknąć powtórzenia podobnych sytuacji w przyszłości.
- Nie było to wynikiem ataku hakerskiego, co może uspokoić obawy dotyczące bezpieczeństwa danych w systemie ratunkowym.
W środę, tuż przed godziną 10:00, doszło do awarii systemów baz danych Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. Pomimo problemów technicznych, połączenia alarmowe na numer 999 były odbierane przez dyspozytorów medycznych, a zgłoszenia obsługiwano drogą telefoniczną zgodnie z procedurami awaryjnymi.
Resort zapewnia, że awaria nie wpłynęła na przyjmowanie wezwań i dysponowanie zespołów ratownictwa medycznego do nagłych zdarzeń. Natychmiast po stwierdzeniu usterki do pracy przystąpili inżynierowie Krajowego Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego, którzy diagnozowali problem i podjęli działania naprawcze.
O godzinie 12:52 system został przywrócony do pełnej sprawności dzięki uruchomieniu ośrodka zapasowego. Jak podkreślono, problem nie był wynikiem ataku hakerskiego.
Po usunięciu awarii przeprowadzona zostanie szczegółowa analiza, której celem będzie ustalenie przyczyn zdarzenia i zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości.
Źródło: X/KCMRM
