Podczas V Kongresu Programowego PiS w Przysusze prezes Jarosław Kaczyński chwalił i ganił ministrów. Wprawdzie żaden nie dostał czerwonej kartki, to jednak nie każdy może spać spokojnie.
Prezes PiS zapowiedział też, że jesienią nastąpi podsumowanie i ocena prac rządu. W ochronie zdrowia to czas wprowadzenia sieci szpitali.
Konstanty Radziwiłł nie po raz pierwszy dostał od prezesa Kaczyńskiego zadanie do zrealizowania.
- Piękną rzecz Pan przeprowadził, ale jest jeden problem, który nieustannie tutaj trafia. To jest problem nocnych kolejek ludzi chorych, który jest najbardziej dramatyczny, jeśli chodzi o dzieci. Trzeba coś z tym zrobić... - zwrócił się do Konstantego Radziwiłła.
- Sieć szpitali to zabieg trudny, ale już przynoszący efekty, chodzi o to, by powstrzymać ogromny wyciek środków publicznych; mamy w planach zwiększenie środków na ochronę zdrowia, a także dalsze zmiany w finansowaniu - dodał prezes Kaczyński. Wiele wskazuje na to, że to od powodzenia tego projektu zależeć będzie los ministra zdrowia, który w sondażach jest jednym z najsłabiej ocenianych ministrów.
Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wróży, że pacjentów czeka armagedon. A co czeka ministra Radziwiłła?