Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec wypłacił poszkodowanemu pacjentowi maksymalną kwotę świadczenia kompensacyjnego z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych – 222 800 zł. To najwyższa suma, jaką dotychczas przyznano w ramach tego systemu, jednak eksperci uznali ją za w pełni uzasadnioną w świetle dramatycznych konsekwencji zdarzenia medycznego.
Wnioskodawca trafił do szpitala na planowy zabieg operacyjny kolana. Niestety, podczas i po operacji doszło do poważnych uchybień. Już w czwartej dobie po operacji pojawiły się objawy stanu zapalnego i zaburzenia gojenia rany. Mimo niepokojących objawów pacjenta wypisano do domu. Po dwóch dniach wrócił do szpitala w ciężkim stanie. Brak odpowiedniej profilaktyki oraz zbyt późna reakcja na rozwijające się zakażenie doprowadziły do konieczności przeprowadzenia trzech operacji naprawczych, a ostatecznie – amputacji uda.
Rzecznik Praw Pacjenta, opierając się na opiniach ekspertów, wskazał konkretne uchybienia, które przesądziły o przyznaniu świadczenia:
- brak przeprowadzenia diagnostyki mikrobiologicznej przed włączeniem antybiotykoterapii empirycznej, co utrudniło identyfikację patogenu;
- zakażenie miejsca operowanego, wynikające z niedociągnięć w zakresie aseptyki i opieki pooperacyjnej;
- wtórne zakażenie podczas długotrwałej hospitalizacji, w kontekście wcześniejszego leczenia antybiotykami i chorób współistniejących.
Pacjent musiał przejść aż sześć operacji i wielokrotne hospitalizacje. Stał się osobą niepełnosprawną, co w znacznym stopniu wpłynęło na wysokość świadczenia kompensacyjnego.
Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych powstał, by umożliwić poszkodowanym szybkie uzyskanie wsparcia bez konieczności wchodzenia na drogę sądową. Świadczenie nie jest uzależnione od wykazania winy personelu medycznego, lecz od wystąpienia niepożądanego zdarzenia medycznego.
Źródło: RPP