Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Chrapanie jest z zasady niezdrowe

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 17 maja 2014 07:00

Chrapanie jest z zasady niezdrowe - Obrazek nagłówka
O to, czy rzeczywiście chrapanie jest niezdrowe, jakie są konsekwencje chrapania i czy można skutecznie się z niego wyleczyć Iwona Schymalla, redaktor naczelna Medexpress.pl, pyta laryngologa dr. Michała Michalika.

O to, czy rzeczywiście chrapanie jest niezdrowe, jakie są konsekwencje chrapania i jak skutecznie się z niego wyleczyć Iwona Schymalla, redaktor naczelna Medexpress.pl, pyta laryngologa dr. Michała Michalika.

Iwona Schymalla: Czy chrapanie to rzeczywiście problem medyczny? Wiele osób bagatelizuje chrapanie, czy słusznie?

dr Michał Michalik: Chrapanie jest początkiem zaburzeń oddychania podczas snu, a to już jest pewien problem zdrowotny. Jeżeli chrapanie jest epizodyczne, incydentalne, raz na jakiś czas, przy złym ułożeniu ciała czy po tzw. lampce wina, nie należy przywiązywać do tego większej wagi. Natomiast jeśli jest to problem chrapania uporczywego, nagminnego, gdzie towarzyszy temu bardzo częsta zmiana pozycji ciała, kiedy sen może być przerywany (czyli wchodzimy w zakres bezdechów śródsennych), to jest już kwestia związana z niedotlenieniem w czasie snu. A to, w sytuacji, gdy sen ma służyć naszej regeneracji, poprawie metabolizmu, dania nam dobrego napędu na następny dzień, a tego nie ma, jest rzeczywiście problem, którym trzeba się zająć. Chrapanie z zasady nie jest zdrowe – ważna jest w tym momencie rola mediów, aby o tym problemie mówić. Im więcej lat mamy, tym bardziej sen jest nam potrzebny. Dobry sen, dotleniony sen. Jeżeli problem dotyczy większego zaburzenia oddychania, bardziej uporczywego chrapania, związanego np. z bezdechami śródsennymi, to jest to już zespół problemów zdrowotnych krążeniowo-oddechowych z wieloma konsekwencjami. To jest kwestia skłonności do nadciśnienia tętniczego, do zawałów mięśnia sercowego, do udarów mózgu, do cukrzycy. Można naprawdę bardzo dużo o tym mówić, bo to jest dosyć nowy temat, coraz częściej podnoszony również w naszych pracach.

Jeśli ktoś chrapie i przyjdzie do lekarza, do otolaryngologa, jakie badania państwo wykonują? Czy jest możliwe skuteczne leczenie?

Lekarz dobiera bardzo indywidualnie leczenie do każdego pacjenta. Im lepsza jest diagnostyka, im łatwiej i precyzyjniej uda nam się ustalić miejsce obturacji, czyli przewężenia, gdzie tkanek jest za dużo, są nie w tym miejscu lub są za bardzo rozluźnione, tym odpowiedniejszą możemy zaproponować dedykowaną metodę leczenia do tego miejsca. Dzisiaj możemy powiedzieć, że w przypadku chrapania uporczywego jesteśmy w stanie pomóc każdemu pacjentowi. Oczywiście skala sukcesu może być różna, dlatego że różne są też czynniki przekładające się na to. Często jest to problem związany ze zbyt wiotkim, rozluźnionym podniebieniem miękkim, ale towarzyszą też temu inne problemy, jak np. ograniczona drożność nosa, przerośnięte migdałki podniebienne, przerost nasady języka. Staramy się zawsze eliminować ten problem metodą kolejnych kroków. Gdy podczas badania napotykamy jakąś przeszkodę, wtedy podejmujemy leczenie zabiegowe. Obecnie proponujemy leczenie przyczynowe – to jest bardzo ważne, bo leczenie możemy podzielić na przyczynowe i objawowe – objawowe to są różnego rodzaju plasterki, spraye. Nie krytykuję tego, natomiast to nie leczy. Natomiast leczenie przyczynowe to wyeliminowanie problemu i wynikających z tego konsekwencji. To już nie jest duża chirurgia, która wiązała się z długotrwałą hospitalizacją, długim powrotem do sprawności, do aktywności, często obarczona szeregiem powikłań. Dzisiaj w przeważającej większości przypadków różnego rodzaju zabiegi czy procedury zabiegowe wykonujemy w warunkach gabinetowych, czyli zabieg przypomina wizytę u stomatologa: trwa około godziny, ze znieczuleniem miejscowym, następnie jest wykonywany zabieg opierający się na wykorzystaniu fal radiowych, koblacji w dość niskiej temperaturze (50-60 st. C), która powoduje zmianę proporcji budowy podniebienia miękkiego, migdałków czy nasady języka. To są takie techniki, które są dedykowane i obecnie stanowią złoty środek na całym świecie. Kolejna technika to technika wykorzystująca laser np. diodowy, którą też stosujemy. Czasami stosujemy wspomagająco implanty, czyli pewien rodzaj fiszbin do podniebienia, które mogą bardziej stabilizować tę strukturę. Pacjentom z bardziej nasilonymi dolegliwościami w ramach procedur kardiologicznych czy bariatrycznych, którzy są do nas kierowani z innych ośrodków, proponujemy procedury pewnych zespoleń, to już są bardziej precyzyjne, większe procedury zabiegowe, ale to nie znaczy, że bardziej obciążające. I to już są procedury, które dedykujemy dla każdego pacjenta indywidualnie. Leczenie zawsze dobieramy sytuacyjnie do pacjenta. To nie jest tak, że u każdego pacjenta wykonujemy tę samą procedurę, w takim samym zakresie, tyle samo razy. Leczenie zawsze trzeba dobierać tak, aby pacjent w wykonanej procedurze zabiegowej odniósł sukces. Musimy też pamiętać o tym, że zabiegi w obrębie górnych dróg oddechowych są trudne, bowiem tkanki, które poddajemy zabiegowi, są zawieszone w trójwymiarze, czyli inaczej się one zachowują w ciągu dnia, inaczej w ciągu nocy, inaczej, kiedy mówimy, kiedy kaszlemy, kiedy przełykamy. I tu jest niezwykle ważne, że każdy rodzaj zabiegu musimy wykonywać maksymalnie mocno, żeby uzyskać zamierzony efekt, ale również na tyle mało inwazyjnie, aby nie wprowadzić pacjenta w bardzo poważne powikłania. Zawsze musimy dobrać tę granicę bardzo indywidualnie, personalizować.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.