Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Lekarz o znachorze: To jest zbrodnia

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 25 września 2017 07:36

Lekarz o znachorze: To jest zbrodnia - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock/Getty Images
Znachor leczył raka z tęczówki oka.

Kobieta z guzem piersi wielkości pięści trafiła do jednego ze szczecińskich szpitali. Na wizytę w szpitalu zdecydowała się po tym, jak guz rozerwał jej pierś. Wcześniej "leczyła się" u znachora dietą i ziołami... Po tym jak guz rozerwał pierś, znachor-irydolog doradził, by kobieta poczekała aż rana "przyschnie". Zdaniem lekarzy na wyleczenie kobiety jest już za późno.

- Prowadzenie tego typu działalności, która naraża na utratę zdrowia albo życia to jest zbrodnia - mówi dr hab. Jerzy Sieńko z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

Lekarze zawiadomili prokuraturę, która już zajęła się sprawą. Jednak z ustaleń reportera TVN24 wynika, że znachor nadal prowadzi swoją praktykę i "leczy" ludzi.

To nie pierwszy taki przypadek. Nie tak dawno pisaliśmy o leczonym u innego znachora chłopcu. - Nie żyje, bo miał nie żyć – tak powiedziała matka zmarłego na ostrą białaczkę limfoblastyczną 12-latka leczonego niekonwencjonalnie. Gdyby chłopiec został w szpitalu, miałby 90 proc. szans na wyleczenie!

Szacuje się, że w Polsce jest około 50-70 tys gabinetów, w których przyjmują tzw. uzdrowiciele, zielarze itd. Jest ich około 140 tys. w całym kraju. Dla porównania lekarzy jest niewiele więcej. W Polsce na 1000 mieszkańców przypada zaledwie 2,2 lekarza. 

O sprawie jako pierwszy poinformował "Głos Szczeciński".

Źródło: TVN24/Głos Szczeciński

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także