Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Wstrząs anafilaktyczny: co trzeba wiedzieć?

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 14 czerwca 2016 11:06

Wstrząs anafilaktyczny: co trzeba wiedzieć? - Obrazek nagłówka
O wstrząsie anafilaktycznym z dr Aleksandra Kucharczyk, adiunktem Kliniki Chorób Pneumonologii Alergologii i Immunologii Klinicznej WIM rozmawia Iwona Schymalla.

Czy można w jakiś sposób uchronić się przed pierwszym wstrząsem anafilaktycznym?

Nie jesteśmy w stanie, ponieważ nie ma takich badań, które mogłyby przewidzieć wystąpienie wstrząsu. Bardzo dużo pacjentów przychodzi do mnie z  dużą reakcję po ukąszeniu, użądleniu przez owada. Duża reakcja to według definicji powyżej dziesięciu centymetrów i zmiany obrzękowe utrzymują się powyżej 72 godzin. Ci pacjenci najczęściej boją się tego, że kolejna reakcja będzie wstrząsowa. Skoro teraz spuchła im noga to następnym razem może być jeszcze gorzej. Ale to nie ma przełożenia, bo taka osoba ma identyczną szansę na reakcję anafilaktyczną jak Pani czy ja.

A jeśli wiemy z danych statystycznych, że najczęściej ten wstrząs występuje po ukąszeniu owadów błonkoskrzydłych, to czy można się w jakiś sposób przygotować?

Nie.

Powiedzmy więc, jak osoba która miała już taki wstrząs, może się uchronić przed kolejnym incydentem?

Jeśli chodzi o leczenie wstrząsu, to jeśli mówimy jak się przed nim uchronić, to mamy na myśli profilaktykę. Tu trzeba zdecydowanie podkreślić, że jest odczulanie i jest ono bardzo skuteczne. Możemy pacjenta kierować do specjalistycznych ośrodków zajmujących się tym. Bo to tak naprawdę uwolnienie pacjenta od choroby. Więc po pięciu latach leczenia, bo terapia jest długa i pracochłonna, skutek jest rewelacyjny. Jeżeli chodzi o odczulanie to jest to najbardziej skuteczna ze wszystkich alergenów, na które odczulamy, czyli na jady owadów błonkoskrzydłych. Generalnie tak jest choć są wyjątki, ale to są szczegóły. Jeżeli już  mamy pacjenta, który miał wstrząs, to niezależnie od przyczyny wstrząsu, tak jak w astmie chory zawsze powinien mieć lek rozszerzający oskrzela, tak tu, we wstrząsie, pacjent powinien mieć ze sobą adrenalinę i to najlepiej nie jedno tylko dwa opakowania. Takie są zasady, ponieważ czasami jedna ampułka adrenaliny nie jest wystarczająca. Pacjent powinien być też doskonale wyedukowany co do przyczyn wstrząsu jakie u niego występują oraz o postępowaniu kiedy wstrząs wystąpi. Powinien wiedzieć także, niezależnie od tego, że sam potrafi sobie adrenalinę podać, że zawsze należy wezwać pomoc.

Czy nie sądzi Pani, że istnieje bariera wśród lekarzy pracujących na SOR-ach czy lekarzy  pierwszego kontaktu przy przepisywaniu adrenaliny? A może to brak świadomości?

Myślę, że to brak świadomości, bo liczba pacjentów trafiających do mnie jednak bez adrenaliny na konsultacje, jest cały czas dosyć wysoka.

Szczególne istotne dla nas jest zabezpieczenie dzieci przed wstrząsem anafilaktycznym. Czy jest jakiś system kształcenia nauczycieli w szkołach w tym zakresie?

Nie ma takiego sytemu i to jest właśnie problem. Dlatego istnieje opór, bo jeśli czegoś nie znamy, to się tego boimy. Jeżeli nauczyciel czy opiekun nie wie wiele na temat wstrząsu, tylko tyle że jest jakaś groźna adrenalina, którą trzeba podać domięśniowo, to nie chce się tym po prostu zajmować. A nie powinno tak być.

Raport o anafilaksji: TU

 

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także