Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

OZZL: przepisy regulujące  działalność publicznej służby zdrowia są chaotyczne, niespójne i nieżyciowe

MedExpress Team

Katarzyna Wróblewska

Opublikowano 2 września 2014 11:46

OZZL: przepisy regulujące  działalność publicznej służby zdrowia są chaotyczne, niespójne i nieżyciowe - Obrazek nagłówka
OZZL wydało oświadczenie w sprawie konsekwencji decyzji wojewody śląskiego dotyczącej spółki "Parkitka" w Częstochowie pośredniczącej w kontraktowaniu dyżurów lekarskich.

ozzl_logo

OZZL wydało oświadczenie w sprawie konsekwencji decyzji wojewody śląskiego dotyczącej spółki "Parkitka" w Częstochowie pośredniczącej w kontraktowaniu dyżurów lekarskich.

W związku z decyzją wojewody śląskiego zakazującej spółce „Parkitka” z Częstochowy podpisywania kontraktu ze szpitalem na pełnienie dyżurów przez lekarzy z powodu tego, że spółka ta nie jest zarejestrowana jako „podmiot leczniczy prowadzący działalność w rodzaju świadczenia szpitalne”, a – zdaniem wojewody - powinna być, jeśli dyżury są pełnione na terenie szpitala, Zarząd Krajowy OZZL wskazuje na dalekosiężne i dramatyczne konsekwencje tej decyzji:

Przedstawiona przez wojewodę śląskiego interpretacja prawa spowoduje, że ogromna większość spółek, które pośredniczą w kontraktowaniu szpitalnych dyżurów lekarskich najprawdopodobniej nie będzie mogła dalej tego robić. Nie będą one bowiem mogły być zarejestrowane jako „podmioty lecznicze prowadzące działalność w rodzaju świadczenia szpitalne”, bo nie spełniają podstawowego warunku, jakim jest POSIADANIE pomieszczeń szpitalnych, w których lekarze pełnią dyżury. Oznacza to, że w tych szpitalach, w których lekarze są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę nie będzie można zabezpieczyć dyżurów lekarskich w sposób ciągły. Powodem jest zbyt mała ilość lekarzy zatrudnionych w szpitalach. Pamiętać bowiem trzeba, że czas pracy lekarzy jest ograniczony przepisami prawa do 48 godzin tygodniowo wraz z dyżurami. Szpitale nie mogą też – wbrew sugestiom przedstawicieli Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego - podpisywać kontraktów na dyżury bezpośrednio z lekarzami (z ich praktykami lekarskimi), bo nie można z tym samym pracownikiem zawierać dwóch różnych umów na ten sam rodzaj pracy. Taka jest opinia PIP, przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i licznych prawników. Potwierdzają ją wyroki wielu sądów.

Decyzja wojewody śląskiego pokazuje po raz kolejny, na jak kruchych i niepewnych podstawach funkcjonują szpitale w naszym kraju, jak chaotyczne, niespójne i nieżyciowe są przepisy regulujące  działalność publicznej służby zdrowia, jak wielkie są niedobory lekarzy. OZZL zwracał się wielokrotnie do Rządu RP z wnioskiem o rozwiązanie tych problemów we współpracy z lekarzami, pielęgniarkami innymi pracownikami medycznymi i dyrektorami szpitali, co zostało odrzucone. Widać wyraźnie, że działania rządu podejmowane z lekceważeniem głosu środowisk medycznych prowadzą jedynie do chaosu i podważają bezpieczeństwo zdrowotne obywateli. 

Źródło: materiały prasowe

Czytaj także: Tusk zapowiada rekonstrukcję rządu. Co z Arłukowiczem?

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także