Jak podkreślają przedstawiciele samorządu lekarskiego, zostali zaproszeni do udziału w pracach zespołu na etapie uzgodnień z minister Izabelą Leszczyną – ale, jak twierdzą, dotyczyły one wyłącznie wprowadzenia tzw. klauzuli wyższego dobra (no-fault).
– Nazwę „Zespół ds. Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy i Lekarzy Dentystów” uważamy za niefortunną i nieadekwatną do uzgodnionych założeń – napisali Łukasz Jankowski i Klaudiusz Komor.
W oświadczeniu podkreślono również, że sprawy z zakresu odpowiedzialności zawodowej należą do wyłącznych kompetencji samorządu lekarskiego. Powoływanie przez resort zdrowia innego zespołu w tym obszarze „nie znajduje uzasadnienia”. Przedstawiciele NIL zapowiedzieli wystąpienie do Ministerstwa Zdrowia z wnioskiem o zmianę nazwy oraz szczegółowego zakresu prac zespołu – tak, by odzwierciedlał on wcześniejsze ustalenia.
Na oświadczenie NIL zareagowała minister zdrowia Izabela Leszczyna, publikując na portalu X krótkie stanowisko:
„Dojdziemy do porozumienia, cel mamy wspólny: bezpieczeństwo pacjentów i lekarzy. Nie chcemy medycyny asekuracyjnej” – napisała.
W oświadczeniu podkreślono również, że sprawy z zakresu odpowiedzialności zawodowej należą do wyłącznych kompetencji samorządu lekarskiego. Powoływanie przez resort zdrowia innego zespołu w tym obszarze „nie znajduje uzasadnienia”. Przedstawiciele NIL zapowiedzieli wystąpienie do Ministerstwa Zdrowia z wnioskiem o zmianę nazwy oraz szczegółowego zakresu prac zespołu – tak, by odzwierciedlał on wcześniejsze ustalenia.
Na oświadczenie NIL zareagowała minister zdrowia Izabela Leszczyna, publikując na portalu X krótkie stanowisko:
„Dojdziemy do porozumienia, cel mamy wspólny: bezpieczeństwo pacjentów i lekarzy. Nie chcemy medycyny asekuracyjnej” – napisała.

Źródło: X/NIL