Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Czy miód na pewno jest zdrowy?

MedExpress Team

Magdalena Biegańska

Opublikowano 14 października 2022 08:17

Czy miód na pewno jest zdrowy? - Obrazek nagłówka
Jeden z najstarszych pokarmów znanych ludzkości. Jedyny, który się nie psuje. Wyróżnia się paletą kolorów, zapachów i smaków. Powszechnie uznawany za skuteczny lek na przeziębienie i jesienne smutki. Ma więcej zwolenników niż przeciwników, choć ci ostatni mają swoje mocne argumenty.

Dobroczynne właściwości miodu doceniano już w starożytności. Medycyna naturalna do dziś uznaje go jako jeden z najskuteczniejszych leków działających przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Również jako środek przyspieszający gojenie się ran oraz wzmacniający serce i układ immunologiczny. Jednym z najważniejszych składników miodu są enzymy, które powstają wtedy, gdy pszczoły przerabiają zebrane soki na miód. Większość pochodzi z ich gruczołów ślinowych. W wyniku reakcji, zachodzących z udziałem enzymów, powstaje nadtlenek wodoru, czyli substancja o właściwościach antyseptycznych, znana jako woda utleniona. Substancjami wprowadzanymi przez pszczoły są też m.in. lizozym, inhibina i apidycyna, które działają na laseczki wąglika, grzyby rodzaju Candida, prątki gruźlicy, gronkowce, paciorkowce oraz pałeczki gram-ujemne. Pod względem składu chemicznego miód jest roztworem cukrów w wodzie.

Miód to gęsta ciecz, która z czasem może ulegać krystalizacji. Nie ma to wpływu na jego wartości odżywcze. Co więcej jest to proces w pełni odwracalny, które działa jedynie na konsystencję produktu. Szybkość i stopień krystalizacji zależy od zawartości fruktozy i glukozy. Zależy również od ilości wody w miodzie, która w poszczególnych rodzajach jest różna i wynika z tego czy pszczoły są dokarmiane czy też produkują miód wyłącznie z własnych zasobów. Stopień krystalizacji wynika także z pochodzenia „surowców”. Wyróżnia się miody nektarowe, które powstają z roślin wydzielających nektar, wabiący owady zapylające, spadziowe – powstające z pozostawionych na liściach i gałęziach wydzielin mszyc i innych organizmów oraz z soku wyciekającego z nakłutych przez owady liści. Trzecia grupą miodów są miody mieszane spadziowo-nektarowe.

Wszystkie miody – poza enzymami – zawierają kwasy organiczne takie jak cytrynowy, mlekowy, jabłkowy, glukonowy oraz bursztynowy. Ich udział procentowy w 100gr zależy od rodzaju miodu. To one wpływają na smak i zapach podobnie jak olejki eteryczne, których najwięcej jest w miodach spadziowych. Wbrew obiegowym opiniom witaminy w miodach występują w śladowych ilościach. To witamina A, witaminy z grupy B, w tym witamina B9 znana jako kwas foliowy oraz C, D, K i PP. W „płynnym złocie” znacznie więcej jest składników mineralnych takich jak potas, sód, żelazo, miedź, mangan, wapń, fosfor. W niektórych miodach są też przeciwutleniacze, w ilości tym większej im ciemniejsza jest ich barwa. W ramach wspomagania różnych kuracji zwolennicy miodu przypisują mu właściwości lecznicze w chorobie wrzodowej żołądka, w leczeniu biegunek i zaparć, miażdżycy i gojeniu ran a także rozkurczowe w bólach brzucha. Jako najzdrowszy miód często wskazują m.in. miód lipowy, gryczany, akacjowy czy miód manuka.

Niewątpliwie miód działa kojąco na nerwy i stany niepokoju, szybko stawia na nogi. Pozwala przetrwać nagłe zmęczenie i utratę sił. Wszystko dzięki zawartej w nim glukozie i fruktozie, które szybko przedostają się do krwi. Również smak i aromat wpływają kojąco na stres. Jednak w myśl najnowszych badań miodu nie można do końca uznawać go ani za produkt realnie wpływający na zdrowie ani za całkowicie zdrowy. Te sceptyczne opinie szokują wielbicieli miodu, niemniej badania naukowe nie potwierdzają – przynajmniej na razie – że jest on naprawdę skutecznym lekarstwem na jakąkolwiek chorobę. Co więcej miód to cukry proste a te w opinii dietetyków są ewidentnie szkodliwe dla zdrowia. Miód ma wysoki indeks glikemiczny (60 Ig), a to eliminuje go z diety diabetyków i osób na niskokalorycznej diecie odchudzającej. Jedna łyżka stołowa miodu ma w sobie więcej cukru i kalorii od cukru stołowego (ok. 64 kalorie). Eksperci uważają, że duże ilości miodu mają zgubny wpływ na trzustkę, zmuszając ją do produkcji dużej ilości insuliny. Jest niewskazany dla alergików ze względu na zawarte w nim substancje czynne z dodatkiem pyłków roślin. W tym przypadku regularne spożywanie miodu może nasilać objawy alergii a w najgorszym przypadku doprowadzić nawet do wstrząsu anafilaktycznego. Światowa Organizacja Zdrowia WHO odradza podawanie miodu dzieciom przed ukończeniem pierwszego roku życia, ponieważ bakterie w ich jelitach nie są wystarczająco rozwinięte, aby powstrzymać przed zakażeniem organizmu niektóre szkodliwe bakterie znajdujące się w miodzie. Clostridium botulinum to potencjalnie trująca bakteria, obecna jest surowym niepasteryzowanym i przetworzonym miodzie. 25% produktów miodowych zawiera zarodniki tej bakterii. Z badań wynika również, że aby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na składniki występujące w miodzie należałoby zjeść ok. 40 słoików dziennie. Na dodatek na zimno, bo całkowicie tracą one swoją właściwości w wodzie powyżej 50 st. C.

Wobec tych teorii, które wzajemnie się wykluczają nie pozostaje nic innego, jak uznać miód za złoty medal natury, który ma dwie strony. Potraktować jako jedno z wielu źródło cennych składników dostarczanych w codziennej diecie, konsumować z umiarem, rozkoszując się jego smakiem. W końcu jedzenie, które sprawia przyjemność z całą pewnością jest źródłem dobrego samopoczucia.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)

Zobacz także