W tym tygodniu o medycznej marihuanie i sieci szpitali.
Tydzień w 7 zdaniach, czyli najlepsze cytaty tygodnia
Opublikowano 29 czerwca 2017 09:59
Fot. Thinkstock/Getty Images
- Innego wyjścia nie ma. Widzę po rozmowach w tej chwili z Ministerstwem Zdrowia, po rozmowach z przedstawicielem PiS, że zaczyna to docierać do nich, że to nie jest nasze widzimisię, tylko zabezpieczenie chorych – tak o narodowych uprawach marihuany mówił poseł Liroy-Marzec (Interia).
- Kwestia ewentualnych upraw krajowych wymaga analiz m.in. co do zapotrzebowania i kosztów – mówił wiceminister zdrowia Zbigniew Król (PAP).
- Liczba pacjentów, którzy mogliby skorzystać z tych recept jest bardzo niewielka, więc wydaje się, że organizacja narodowych upraw marihuany nie ma sensu - mówił w Radiu Kraków Konstanty Radziwiłł.
- Chodzi o to, żeby zgodnie z naszą Konstytucją, cywilizacją, każdy człowiek który jest w potrzebie zdrowotnej mógł liczyć na opiekę w ramach publicznego systemu i to jest istota zmiany - tłumaczył Konstanty Radziwiłł (Radio Kraków).
- Skoro w sieci jest 95% łóżek, to po co był ten cały ambaras i czy koszty jego wprowadzenia nie są większe niż zysk z wyrzucenia 5% łóżek? – pyta szef OZZL Krzysztof Bukiel (Twitter).
- Jeżeli dyrekcja oddziału wojewódzkiego NFZ uzna, że jest potrzeba dokontraktowania poszczególnych zakresów świadczeń, wtedy ogłasza konkurs na te zakresy. Jeśli nie, jeśli jest wystarczający dostęp do danych świadczeń, wówczas może nie być takiego konkursu – o sytuacji szpitali poza siecią mówił wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz.
- Od początku mieliśmy pewność, że znajdziemy się w sieci. Ogłoszenie oficjalne specjalnie nas nie ekscytuje. Bardziej nas martwią nasze problemy finansowe i tym jak jest finansowane leczenie onkologiczne - powiedział dr Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii (Medexpress).
