Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
Krzysztof Bukiel

Co z tymi SOR-ami

MedExpress Team

Dr Krzysztof Bukiel

Opublikowano 10 maja 2019 08:12

Co z tymi SOR-ami - Obrazek nagłówka

W czasie spotkania OZZL z ministrem zdrowia w dniu 4 kwietnia br poruszona została m. innymi kwestia krytycznej sytuacji w licznych szpitalnych oddziałach ratunkowych w całym kraju. OZZL poinformował pana ministra, że w wielu szpitalach łamane są przepisy i zasady zdrowego rozsądku narażające tak chorych jak i lekarzy na niebezpieczeństwo. Chodzi tutaj zwłaszcza o nadmierne dyżurowanie niektórych lekarzy na SOR, na przykład dyżurowanie 2 albo 3 dni z rzędu albo branie po kilkanaście dyżurów w miesiącu. Czy pacjent „zaopatrywany” przez takiego lekarza jest bezpieczny? Chodzi też o „delegowanie” na SOR lekarzy z innych oddziałów (którzy w ten sposób są nieobecni tam, gdzie przede wszystkim być powinni) albo delegowanie lekarzy, zwłaszcza rezydentów, nie mających odpowiednich kwalifikacji do pracy na SOR. Niedawno był głośny konflikt lekarza – działacza OZZL w tej sprawie z dyrektorem pewnego szpitala w Polsce. Lekarzowi zarzucono, że utrudnia pracę dyrektorowi i naraża pacjentów na brak opieki.

Pan minister surowo ocenił takie postępowanie dyrektorów szpitali oraz nakazał nam - związkowcom, abyśmy każdy taki przypadek zgłaszali do Ministerstwa Zdrowia, które na pewno zainterweniuje. Nie chciał przy tym przyjąć do wiadomości, że problem jest o wiele bardziej złożony, bo to łamanie prawa jest często jedynym sposobem, aby SOR mógł w ogóle funkcjonować. Konieczne są zatem działania na szczeblu ministra a może nawet rządu, w tym również istotne dofinansowanie SOR-ów, aby praca na nich nie była horrorem.

I teraz mamy w ZK OZZL dylemat. Dostaliśmy bowiem właśnie plan dyżurów w maju br w jednym z ważnych szpitali w jednym z dużych miast wojewódzkich, w którym SOR funkcjonuje tylko dzięki temu, że jeden z lekarzy bierze w miesiącu 12 dyżurów, w tym dwa podwójne (dwa dni z rzędu) i jeden potrójny (trzy dni z rzędu). Mamy to zgłaszać do MZ i zablokować ważny szpital w wielkim mieście, czy nie zgłaszać? Jak powinniśmy postąpić w trosce o „polskiego pacjenta”? Jak zgłosimy – powiedzą, żeśmy awanturnicy i utrudniamy pracę dyrektorów, którzy robią co mogą, by pacjenci nie pozostawali bez opieki. Jak nie zgłosimy (a nie daj Boże pacjent na SOR umrze z powodu niedopatrzenia przez zmęczonego lekarza) powiedzą, że chronimy „swoich”, bo jesteśmy chciwi na pieniądze nawet kosztem narażania chorych na niebezpieczeństwo.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

marek derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

W obronie prof. Eweliny Grywalskiej

14 kwietnia 2025
Małgorzata Solecka
Felieton

Między „Pogo” a nowelą ustawy

4 marca 2025
marek derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Bagatelizowanie objawów na SOR – konsekwencje prawne i zawodowe

4 lutego 2025
marek derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Po co mężczyźnie progesteron?

31 stycznia 2025
Dr n. med. Marek Derkacz
27 grudnia 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz

Zmęczenie, które nie znika: Jak wygrać z Long COVID i CFS?

26 września 2024
Dr n. med. Marek Derkacz
3 września 2024