Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Hirsutyzm – kiedy włosy u kobiet stają się problemem?

MedExpress Team

Dr n. med. Marek Derkacz

Opublikowano 5 maja 2015 21:36

Jak w rzeczywistości wygląda problem hirsutyzmu i kiedy należy rozpocząć leczenie?
Hirsutyzm – kiedy włosy u kobiet stają się problemem? - Obrazek nagłówka
Fot. arch. red.

Wiele pacjentek, które zgłaszają się do endokrynologów stanowią kobiety, dla których głównym problemem jest nadmierne owłosienie. Hirsutyzm, bo tak określa się nadmierne owłosienie typu męskiego u kobiet, jest zjawiskiem występującym u około ośmiu do dziesięciu procent kobiet w wieku przedmenpauzalnym. Hirsutyzmem określa się występowanie tzw. włosów końcowych, czyli grubych i pigmentowanych w miejscach typowych dla mężczyzn, a więc szczególnie wrażliwych na androgeny.

Do okolic, w których najczęściej lokalizują się niechciane włosy zalicza się górną wargę, podbródek, bokobrody, okolice brodawek sutkowych oraz okolicę mostka. Niechciane włosy często pojawiają się również w rejonie kresy białej, czyli okolicy od pępka do spojenia łonowego oraz w okolicy lędźwiowo-krzyżowej na skórze pleców i w okolicach ud.

Jeszcze dekadę temu najprostszym rozwiązaniem problemu była depilacja …zwykłą maszynką do golenia. Dzisiaj metody są bardziej wysublimowane, a kobiety przed podjęciem diagnostyki i leczenia często zasięgają porad endokrynologów, zwłaszcza, że w znacznej części przypadków hirsutyzm może być objawem chorób wymagających długotrwałego farmakologicznego, a czasami nawet i chirurgicznego leczenia.

Czy jednak problem, który dla większości kobiet urasta do wielkiej rangi wymaga zawsze szczegółowej diagnostyki i leczenia? Wielu mężczyzn nie do końca rozumie swoje partnerki. Większość z nich (choć nie zawsze oficjalnie się do tego przyznają) wolałaby, aby skóra ich kobiet była aksamitnie gładka. Nie zawsze dążenie do perfekcji jest takie proste, a panie epatujące swoją urodą i gładką skórą z okładek kobiecych magazynów często …korygowane są w programach graficznych, co sprawia, że stają się niedoścignionym wzorem dla przeciętnej, naturalnie pięknej kobiety.

Ale drogie Panie nie przejmujecie się! Ideały budowane są w naszej męskiej wyobraźni, a kilka nadmiernych włosków na ciele wcale nie musi kobiecie odbierać urody, a jeśli mężczyzna rzeczywiście kocha, to taki „niby” mankament z pewnością zaakceptuje.

Jak wiadomo życie pisze różne scenariusza. Osobiście  w swojej codziennej praktyce wielokrotnie spotykam pacjentki, które z powodu przysłowiowych „dwóch włosków na brodzie” mają nie lada emocjonalny problem. Rzeczywiście większy problem mają kobiety, które borykają się z nasilonym hirsutyzmem, który w sposób bardzo poważny podważa ich kobiecość i niekiedy znacznie pogarsza jakość ich życia, wpędzając je w zaburzenia nerwicowe, lękowe, jak również i w głęboką depresję. Ale czy warto poddawać się bez walki?

               Tysiące kobiet w Polsce każdego dnia zadaje sobie pytanie – Czy moje owłosienie nie jest przypadkiem zbyt obfite i czy nie powinnam udać się do lekarza, aby sprawdzić, czy nie jest ono objawem poważnej choroby? Bo przecież hirsutyzm często współistnieje z zaburzeniami miesiączkowania, łojotokiem, trądzikiem, a także niesie ze sobą problemy z płodnością i może być efektem występowania aktywnych hormonalnie guzów. Kiedy zatem kobieta powinna poddać się szczegółowej diagnostyce i leczeniu?

 

Skala Ferrimana i Gallweya

Najbardziej popularnym narzędziem służącym do ilościowej oceny nasilenia hirsutyzmu jest skala Ferrimana i Gallweya, według której w każdej ocenianej okolicy przyznawanych jest od zera do czterech punktów.

 

Skala Ferrimana i Gallweya

Hirsutyzm rozpoznajemy, jeśli w tej skali kobieta osiągnie 8 lub więcej punktów. Jeśli kobieta osiągnie od 8 do 15 punktów, mówimy wówczas o hirsutyzmie łagodnym. Czy taki stan wymaga diagnostyki i leczenia? I tutaj wiele kobiet spotyka się z różnymi opiniami endokrynologów, od lekceważących do pełnych troski i zaangażowania w zdiagnozowanie przyczyny i rozpoczęcie skutecznego leczenia. Kiedy rzeczywiście powinno się rozpocząć diagnostykę hirsutyzmu? Według rekomendacji światowych towarzystw endokrynologicznych, hormonalną diagnostykę hirsutyzmu zaleca się w następujących stanach:

  1. Hirsutyzm w stopniu umiarkowanym lub ciężkim, czyli > 15 pkt. w skali Ferrimana i Gallweya
  2. Hirsutyzm każdego stopnia, jeśli pojawia się nagle i charakteryzuje się burzliwym i postępującym przebiegiem
  3. Hirsutyzm każdego stopnia, jeśli towarzyszy mu jeden z poniżej wymienionych objawów:

- zaburzenia cyklu miesiączkowego lub zaburzenia płodności

- otyłość centralna

- rogowacenie ciemne, będące oznaką insulinooporności tkankowej

- przerost łechtaczki.

A co jeśli kobieta ma łagodny hirsutyzm, który według wyżej wymienionych kryteriów nie kwalifikuje się do dalszej diagnostyki i leczenia? Czy ma ze swoim problemem pozostać sama? Na szczęście istnieje pojęcie „patient important hirustism”, co w dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza „hirsutyzm istotny dla pacjentki”, a wiąże się z występowaniem znacznego stopnia dyskomfortu pacjentki wynikającego z nadmiernego owłosienia, który nie zawsze koreluje z punktową skalą Ferrimana i Gallweya, ale stanowi wskazanie do podjęcia leczenia.

Zatem każda kobieta z powodu w jej mniemaniu nadmiernego owłosienia może wspólnie z lekarzem podjąć decyzje dotyczące diagnostyki i leczenia. Leczenia, które wymaga cierpliwości, a którego efekty często widoczne są dopiero po dłuższym czasie stosowania leków. Wśród metod terapeutycznych znajdują się również takie, których efekty są widoczne w znacznie krótszym czasie, jak np. metody bezpośredniego usuwania włosów, takie jak fotoepilacja. Farmakologiczne, skuteczne leczenie hirsutyzmu wymaga jednak cierpliwości ze strony pacjentek i wytrwałości ze strony lekarza, który dzięki właściwej diagnostyce jest w stanie rozpocząć najbardziej efektywne, a przede wszystkim bezpieczne dla kobiety leczenie.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

Adoptuj grób

1 listopada 2025
Małgorzata Solecka
14 sierpnia 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Czy rekonstrukcja dotknie Ministerstwa Zdrowia?

21 lipca 2025
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
Prof. Wiesław W. Jędrzejczak

50 lat Szpitala na Banacha

17 lipca 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Na ratunek ratownikom

28 stycznia 2025
27.11.2012 WARSZAWA , PROFESOR WIESLAW JEDRZEJCZAK W NOWYM ODDZIALE TRANSPLANTACJI SZPIKU W SZPITALU PRZY BANACHA .FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA

Obrona cywilna

26 stycznia 2025
marek derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Po co mężczyźnie progesteron?

31 stycznia 2025
Dr n. med. Marek Derkacz
Dr n. med. Marek Derkacz, MBA

Dihydrotestosteron (DHT) – nasz najsilniejszy androgen

8 października 2024