Co z tą profilaktyką? Dlaczego Polacy nie chcą się badać?

„Pozytywny stosunek do badań profilaktycznych deklarowany przez respondentów może budzić optymizm. Oficjalne dane NFZ, dotyczące rzeczywistej zgłaszalności do akcji profilaktycznych nie są już jednak tak pozytywne. Z informacji NFZ wynika, że przed wybuchem pandemii COVID-19 zgłaszalność do programów profilaktycznych – np. mammografii i cytologii była większa niż w trakcie pandemii” – komentuje wyniki badania Fundacja My Pacjenci. Od lat odsetek kobiet – stanowią one znakomitą większość wykonujących badania profilaktyczne – które wykonują badania w ramach programu profilaktyki raka szyjki macicy wynosił około oscyluje wokół 15-17 proc. Więcej kobiet – niemal 40 proc. – uczestniczy w profilaktyce raka piersi. Profilaktyka innych nowotworów nie cieszy się już tak „dużą” popularnością, a efektem jest dużo częstsze w Polsce niż np. w krajach Europy Zachodniej i USA wykrywanie nowotworów w zaawansowanym stadium choroby. Sprawy dodatkowo skomplikowała pandemia, w trakcie której część programów profilaktycznych wręcz zawieszono, zaś dostęp do badań wykonywanych poza programami – przede wszystkim w ramach systemu publicznego, ale również prywatnie – był utrudniony.
Zestawiając deklaracje składane w trakcie prowadzonego badania opinii publicznej (niemal połowa ankietowanych kobiet potwierdziła wykonanie badań typu mammografia czy cytologia w trakcie 12 miesięcy poprzedzających ankietę) z danymi NFZ o zgłaszalności na badania profilaktyczne widać dużą różnicę. Częściowo może ona wynikać z faktu, że jest duża (jak duża, nie wiadomo) grupa kobiet, które wykonują badania profilaktyczne na własną rękę, albo płacąc za nie z własnej kieszeni, lub w ramach posiadanych abonamentów medycznych, czy to prywatnych czy pracowniczych. Jednak niewątpliwie część respondentów składa deklaracje bez pokrycia w faktach – wiedzą oni, że badania profilaktyczne są ważne i powinni je wykonywać, i ukrywają, że tego nie robią. I tak osoby, które nie badają się wcale, mogą twierdzić, że wykonują badania „od czasu do czasu”, lub wręcz regularnie, a ci, którzy kiedyś wykonali jedno czy dwa badania z podniesionym czołem odpowiadają, że badają się regularnie. Stąd raportowi Fundacji My Pacjenci przyświeca hasło: „Badaj, nie gadaj!”
Co zrobić, żeby więcej Polaków – również tych deklarujących zrozumienie dla potrzeby regularnego wykonywania badań – rzeczywiście uczestniczyło w profilaktyce?
Ponad 40 proc. badanych uważa, że dobrym sposobem są zaproszenia „w dogodnej formie” (list, mail, sms). Co trzeci sądzi, że pomogłoby wręczanie zaproszeń podczas wizyt w poradniach POZ i mniej więcej tyle samo – że badania profilaktyczne powinny być włączone do medycyny pracy. Niemal jedna czwarta Polaków opowiada się za premią finansową za regularne wykonywanie badań, i podobna grupa – za wyższą składką zdrowotną dla tych, którzy się nie badają. Co piąty upatruje szansy we wprowadzeniu do szkół przedmiotu nauka o zdrowiu. Warto podkreślić, że wszystkie te sposoby od lat są przedmiotem mniej lub bardziej teoretycznych rozważań (były szeroko dyskutowane m.in. podczas sfinansowanej i zorganizowanej przez Ministerstwo Zdrowia, trwającej rok, narodowej debaty „Wspólnie dla zdrowia”. Rozwiązania i rekomendacje, wypracowane w jej trakcie, miały stać się podstawą do zmian w systemie ochrony zdrowia, ale po wyborach 2019 roku, jeszcze przed pandemią, trafiły do ministerialnej szuflady.
podobne
popularne
PN | WT | ŚR | CZ | PT | SO | ND |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |