Niewiele osób wie, że przed oceną TSH, czy FT4 i/lub FT3 powinniśmy odstawić preparaty zawierające biotynę. Problem wpływu przyjmowanej biotyny na wyniki badań hormonalnych nie jest jeszcze zbyt szeroko znany i niestety niewielu endokrynologów w Polsce zwraca uwagę i zadaje pytanie, czy wykonując oznaczenie TSH i hormonów tarczycy przyjmowaliśmy biotynę, czy nie?
Jednakże, już w 2016 roku w wytycznych Amerykańskiego Towarzystwa Tyreologicznego (American Thryoid Association - ATA) zwrócono uwagę, iż stosowanie preparatów biotyny (znanej również jako witamina B7 czy witamina H) może mieć istotny wpływ na wyniki badań hormonalnych. A biotyna, sama lub zawarta w wielu preparatach stosowana jest często celem zahamowania nadmiernego wypadania włosów.
Amerykańscy badacze zaobserwowali, iż osoby stosujące suplementację biotyną (dotyczy to zwykle większych dawek, niejednokrotnie przekraczających dobowe zapotrzebowanie na tę witaminę) - mają często zaburzone wyniki badań hormonalnych. Większe dawki witaminy H w wyniku zachodzącej w trakcie oznaczania stężenia hormonów interferencji mogą być źródłem zaniżonych wyników TSH i zawyżonych wartości hormonów obwodowych (FT4,FT3), a co za tym idzie prowadzić mogą do niewłaściwych decyzji terapeutycznych.
W kilku publikacjach, które ukazały się na przestrzeni dwóch ostatnich lat wykazano, iż stosowanie dużych dawek biotyny może błędnie sugerować istnienie nadczynności tarczycy lub wskazywać, iż w suplementacji pierwotnej niedoczynności tarczycy używana jest zbyt duża dawka hormonów.
Mając na uwadze powyższe, każdy lekarz przed zbyt pochopnym postawieniem diagnozy nadczynności tarczycy lub stając w obliczu dylematu utrzymania, bądź zredukowania dawki hormonów tarczycy w przypadku leczonej niedoczynności gruczołu, powinien zebrać dokładny wywiad dotyczący przyjmowanych suplementów diety, zwłaszcza tych, zawierających biotynę. Tym bardziej, nie można zapominać jak istotne, szczególnie w takich przypadkach jest dokładne badanie i zebranie wywiadu chorobowego, które bywają niespójne ze stanem klinicznym pacjenta.
Jeśli chcemy mieć pewność, że wyniki badań rzeczywiście odzwierciedlają naszą gospodarkę hormonalną, to zgodnie z zaleceniami opublikowanymi w The Journal of the Endocrine Society preparaty biotyny powinniśmy odstawić optymalnie na 7 dni przed planowanymi badaniami. Z kolei, jak podaje część autorów zajmujących się tematyką wpływu biotyny na oznaczenia laboratoryjne - minimalny czas między ostatnią dawką biotyny a wykonaniem oznaczeń hormonalnych nie powinien być krótszy niż 2 dni.