Czy zespół stresu popandemicznego jest nadal obecny?
Opublikowano 28 lipca 2025 12:40
Z tego artykułu dowiesz się:
- Skutki pandemii COVID-19 trwają dalej, a w Polsce rośnie liczba zaburzeń psychicznych. W 2024 roku zdiagnozowano 1,6 mln przypadków, co oznacza wzrost o 13,8% w porównaniu do roku poprzedniego.
- Problemy psychiczne dotykają coraz większą liczbę Polaków. Szacuje się, że depresja występuje u około 1,2 mln osób, a liczba osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne wzrosła o 83% w ciągu ostatniej dekady.
- Samotność staje się powszechnym problemem społecznym. Aż 53% dorosłych Polaków przyznaje się do doświadczania samotności, a co trzeci nie ma nikogo, do kogo mógłby zwrócić się o pomoc.
- Pandemia pogłębiła izolację społeczną. Młodzi dorośli i seniorzy są szczególnie narażeni na zespół stresu popandemicznego, co objawia się m.in. przewlekłym zmęczeniem i zaburzeniami snu.
- W 2024 roku lekarze wystawili około 1,6 mln zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych – o 13,8% więcej niż rok wcześniej. Łącznie oznaczało to ponad 30 mln dni nieobecności w pracy. Najczęstsze diagnozy to: reakcje na ciężki stres (35%), zaburzenia lękowe (18%) i epizody depresyjne (17%) - donosi dr hab. n. med. Mateusz Grajek
Szacuje się, że depresja dotyka około 1,2 mln Polaków, a leki przeciwdepresyjne regularnie przyjmuje ponad 1,7 mln osób – o 83% więcej niż dekadę temu. - kontynuuje dr Grajek
Z badań społecznych wynika, że 53% dorosłych Polaków doświadcza samotności, a co trzeci nie ma nikogo, do kogo mógłby zwrócić się o pomoc. Problem szczególnie dotyczy osób starszych – aż 26% osób po 80. roku życia czuje się często osamotniona.
Pandemia nasiliła izolację i zerwała wiele więzi społecznych, co przełożyło się na pogorszenie zdrowia psychicznego, zwłaszcza wśród młodych dorosłych i seniorów. Zespół stresu popandemicznego objawia się m.in. przewlekłym zmęczeniem, zaburzeniami snu, lękiem, spadkiem nastroju czy trudnościami w funkcjonowaniu społecznym. Według badań, aż 23% Polaków deklaruje obniżony nastrój, a 15% – objawy lękowe lub paranoidalne. - wyjaśnia dr Grajek i dodaje: - Zespół stresu popandemicznego w Polsce to poważne wyzwanie. Wzrost liczby zaburzeń psychicznych, depresji i osamotnienia wskazuje na potrzebę pilnych działań – zarówno systemowych, jak i społecznych.
Źródło: Śląski Uniwersytet Medyczny












