W czasie konferencji prasowej zorganizowanej przez Ministerstwo Zdrowia, padły pytania dotyczące aktualnej sytuacji pandemicznej oraz planów ministerstwa na rozszerzenie grup otrzymujących szczepionki.
Jak poinformował rzecznik resortu, Wojciech Andrusiewicz, możemy spodziewać się, że pierwsze polskie dzieci w wieku 5 do 11 lat będą mogły zaszczepić się przeciw koronawirusowi już w grudniu bieżącego roku.
- Czwarta fala jest falą osób niezaszczepionych, ale także falą chorujących i dzieci. Średni wiek dziecka hospitalizowanego wynosi 5-6 lat, dlatego ważne będzie też szczepienie najmłodszych. Pierwsze szczepionki mają do nas jednak przyjść w okolicach połowy grudnia, to jest 1,1 mln szczepionek. Czynimy obecnie starania, aby termin dostaw przyspieszyć, byśmy mogli zacząć szczepić dzieci wcześniej – poinofmorwał Wojciech Andrusiewicz.
W czwartek Europejska Agencja Leków zarekomendowała preparat firmy BioNTech/Pfizer właśnie dla tej grupy wiekowej. Ostateczna decyzja należy jednak do Komisji Europejskiej.
- Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że będzie zatwierdzenie tej decyzji przez Komisję Europejską. Bo przypomnę, że tę decyzję Europejskiej Agencji Leków musi zatwierdzić Komisja Europejska – powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia odniósł się również do argumentów, mówiących, że wielu rodziców obawia się szczepić swoje dzieci.
- Nie każdy rodzic decyduje się na zaszczepienie przeciwko grypie, nie każdy rodzic zdecyduje się nawet na szczepienie obowiązkowe i najlepszym, co można zrobić – bo przecież nie zmusimy rodzica do zaszczepienia dziecka, bo to nie na tym polega – to przekonywać argumentami merytorycznymi - powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Źródło: Onet