Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Szczepienia

Tajemnicze oferty, czyli płatna dezinformacja

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 26 maja 2021 10:14

Tajemnicze oferty, czyli płatna dezinformacja - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
We wtorek we francuskich mediach zawrzało. Kilku wpływowych influencerów otrzymało propozycje działania na szkodę szczepionki Pfizer/BioNTech w mediach społecznościowych. Minister zdrowia, Olivier Veran, skomentował to krótko: „To jest żałosne, niebezpieczne , nieodpowiedzialne […]”.

Oferty trafiły do osób, które aktywnie prowadzą w Internecie kanały informacyjne nt. zdrowia i nauki. Brytyjska agencja Fazze reprezentująca anonimowego klienta, której londyński adres jak później się okazało był fałszywy, skierowała maile z propozycją współpracy opiewającej na kwotę 2 000 Euro. Tajemniczemu klientowi zależało na zachowaniu dyskrecji, także w kontekście wszelkich transakcji.

„Dziwne. Otrzymałem propozycję partnerstwa, która polega na uderzeniu w szczepionki Pfizera” - napisał na Twitterze Leo Grasset, którego popularnonaukowy kanał ma prawie 1,2 miliona subskrybentów na YouTube. Grasset sprawdził także kontakt do pracowników londyńskiej agencji. Jego zdaniem ich profile na LinkedIn pozostawiają wiele wątpliwości. Zresztą i taj już zniknęły. Zanim to się stało, Grasset zdążył zauważyć, że wszyscy przedstawiciele pracowali w Rosji.

Co więcej, wiadomość zawierała również instrukcje jak powinien być zbudowany ten płatny przekaz i by m.in. podkreślić, że informacje na temat szczepionki Pfizera są lekceważone przez media mainstreamowe.

O podobnym doświadczeniu poinformowali Sami Ouladitto, komik mający prawie 400 000 subskrybentów i influencer Et Ca Se Dit Medecin, stażysta z jednego szpitali, którego obserwuje 84 000 osób na Instagramie.

Minister zdrowia, Olivier Veran, w wywiadzie telewizyjnym powiedział, że nie sądzi, by jakakolwiek podobna próba zadziałała na Francuzów, którzy w większości są za szczepieniami.

Gazeta Le Monde podała, że agencja ​​Fazze nigdy nie była zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, a zgodnie z profilem LinkedIn dyrektora generalnego Fazze, agencja działa z Moskwy. Pojawiają się spekulacje, że sprawa może mieć związek z kampanią promującą szczepionkę Sputnik V, która w Europie w hurtowych ilościach mogłaby się pojawić dopiero jesienią tego roku. Kwietniowy raport Unii Europejskiej potwierdził, że rosyjskie i chińskie media swoimi działaniami systematycznie próbowały zasiać wątpliwości co do zachodnich szczepionek przeciw COVID-19.

Dodajmy, że po powolnym starcie, francuskie szczepienia przeciwko koronawirusowi nabrały tempa w ostatnich tygodniach. Około 23 miliony ludzi - jedna trzecia populacji - otrzymało jak dotąd co najmniej jedną dawkę szczepionki.

Źródło: Reuters/ France 24

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.