Jak poinformował TVN 24 w piątek odbyła się w MZ konferencja prasowa, podczas której rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz skomentował sytuację epidemiologiczną w Polsce. - Mamy teraz wzmożoną falę zachorowań, mamy nowe ogniska. Staramy się jak najszybciej te ogniska wygaszać - powiedział. - Nikt nie przewidywał wcześniej, że w wakacje może przyjść taka skala zachorowań - dodał.
Resort zdrowia poinformował w piątek o 657 nowych zakażeniach. To największa liczba przypadków potwierdzonych w ciągu doby od początku epidemii w kraju.
- Mamy teraz wzmożoną falę zachorowań, mamy nowe ogniska. My staramy się z naszej strony jak najszybciej te ogniska wygaszać, ale co za tym idzie, szybkie wygaszanie ognisk to dość duże wyniki w dość krótkim czasie - powiedział Andrusiewicz. -Wzrost zakażeń nie jest to tylko sytuacja Polski. Sytuacja dość dynamicznie zmienia się w innych państwach, w Hiszpanii, w Niemczech, u Czechów, na Bałkanach - dodał.
Rzecznik MZ poinformował, że w związku ze wzrostem zakażeń możliwy jest powrót do obostrzeń - Jeżeli nadal będziemy obserwowali niepokojącą sytuację, na pewno rekomendacje ze strony ministra zdrowia dla premiera się pojawią - wyjaśnił. - Jest za wcześnie, by mówić, do czego możemy powrócić, o jaki krok możemy się cofnąć. Jeżeli będziemy widzieć, że osoby nadal nie przestrzegają zaleceń sanitarno-epidemiologicznych, to możliwa jest bardziej kategoryczna egzekucja obowiązujących nas przepisów - dodał.
Na pytanie, czy rozważane jest przywrócenie kwarantanny dla przyjezdnych zza granicy, rzecznik MZ odpowiedział, że resort "bacznie przygląda się sytuacji". - Obserwujemy w Europie wzrost zakażeń, szczególnie on jest widoczny w Hiszpanii i na Bałkanach. Jeżeli ten wzrost nadal będzie postępował, będą rekomendacje - wyjaśnił.
Źródło: TVN 24