Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
PZU Zdrowie

Zdalna opieka dla chorych na COVID-19

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 21 grudnia 2020 10:00

Zdalna opieka dla chorych na COVID-19 - Obrazek nagłówka
– Naszą ambicją jest przede wszystkim zapewnienie pacjentom dostępu do rzetelnej informacji dotyczącej przebiegu samej choroby oraz wsparcia psychologicznego – mówi Anna Janiczek, prezes zarządu PZU Zdrowie.

Iwona Schymalla: Spotykamy się w trudnych czasach pandemii koronawirusa. Ostatnie miesiące dowiodły, że rozwiązania telemedyczne znacznie ułatwiły kontakt i dostęp do opieki medycznej. Jakie propozycje z zakresu e-zdrowia PZU Zdrowie ma dla swoich pacjentów?

Anna Janiczek: Telemedycyna była testowana u nas już od dawna, natomiast pandemia spowodowała, że jej rozwój stał się bardzo dynamiczny. Wzrosło gwałtownie zapotrzebowanie na telekonsultacje. Już w kwietniu było dwukrotnie więcej telewizyt niż marcu. Wcześniej to rozwiązanie testowaliśmy na przykładzie pacjentów, którzy sporadycznie korzystali z teleporad. W tej grupie były głównie osoby, które na co dzień korzystają z zakupów w sieci. Teraz zaczęliśmy traktować teleporady jako oczywistą alternatywę dla wizyt stacjonarnych. Wierzymy, że to będzie motywacja dla naszych pacjentów, by zadbali o profilaktykę, a na tym zależy nam najbardziej. Profilaktyka w takim wykonaniu jest jednak możliwa tylko wtedy, kiedy zapewnimy również dostępność placówek stacjonarnych. To było naszym głównym celem przez ostatnie miesiące pandemii. Sieć PZU Zdrowie liczy już 130 własnych placówek. Naszym wielkim sukcesem jest to, że żadna z nich nie została zamknięta od początku pandemii. Zapewnienie ciągłości działania i opieki medycznej było dla nas priorytetem. Usługi medyczne, które muszą być wykonane w placówce – takie jak na przykład diagnostyka obrazowa – były przez cały ten okres dostępne. Jednocześnie rozwijaliśmy nasze kanały zdalne.

Pacjenci coraz chętniej korzystają z aplikacji mojePZU w której można już zrobić praktycznie wszystko: umawiać e-wizyty, otrzymać e-receptę, skierowanie czy zamówić leki do wybranej apteki. Cieszy nas fakt, że pacjenci bardzo szybko się do to tego przekonują. Szukamy nowych rozwiązań, które pozwolą nam jeszcze sprawniej działać zdalnie. Ale przede wszystkim stawiamy na edukację użytkowników, aby mogli swobodnie poruszać się w systemie zdalnym i wykorzystywać go w mądry i bezpieczny dla zdrowia sposób.

I.S.: Coraz więcej pacjentów chorujących na COVID-19 pozostaje w izolacji i leczy się w domu. Biorąc pod uwagę sytuację tych pacjentów wprowadziliście Państwo zdalną opiekę nad takimi pacjentami. Na czym ona polega?

A.J.: Zdalna Opieka COVID to wynik obserwacji pracowników PZU Zdrowie, którzy chorowali na COVID-19 lub mieli takie podejrzenie. Fala zachorowań przeszła przez naszą firmę. Ponad 90% chorych nie musiało korzystać z opieki szpitalnej – zostali skierowani do leczenia domowego. Zaobserwowaliśmy, że towarzyszył im niepokój związany z tym, że nie do końca rozumieli czym jest izolacja, czym jest kwarantanna, co się z tym wiąże, jakie symptomy mogą ignorować, a na jakie objawy powinni zwracać uwagę. Na podstawie tych obserwacji postanowiliśmy stworzyć rozwiązanie, które obejmie swoim działaniem pacjentów, którzy koronawirusa przechorują w domu. Naszą ambicją jest przede wszystkim zapewnienie dostępu do rzetelnej informacji dotyczącej przebiegu samej choroby, objawów na które należy zwrócić uwagę oraz powrotu do zdrowia. Elementem naszego programu jest pulsoksymetr, urządzenie do mierzenia saturacji. Dostają go wszyscy pacjenci, którzy mają dodatni wynik testu lub podejrzewają zakażenie koronawirusem na podstawie objawów.

Otrzymują oni również dostęp do wizyt telemedycznych z internistą, który kwalifikuje do tego programu. Zbiera on pierwszy wywiad medyczny i uczy, tłumaczy naszym pacjentom na co zwrócić uwagę i jakie parametry powinni mierzyć i obserwować. Zgodnie z zaleceniami WHO i lekarzy jest to właśnie saturacja krwi. W momencie wystąpienia niepokojących objawów pacjenci mogą skorzystać teleporady z lekarzem.

Nasz program obejmuje również opiekę psychologiczną, ponieważ niepokój, który towarzyszy naszym pacjentom, może prowadzić do różnego rodzaju zaburzeń psychologicznych. Dlatego postanowiliśmy, że każdy pacjent w programie będzie mógł skorzystać z telekonsultacji z naszymi psychologami. Mają oni doświadczenie w pracy w różnego rodzaju infoliniach psychologicznych, w telefonach zaufania, dlatego sprawdzają się w trybie interwencyjnym.

I.S.: Kto może skorzystać z takiej opieki?

A.J.: Z programu mogą skorzystać wszyscy pacjenci, którzy mają w PZU Zdrowie opiekę medyczną – czy to w formie abonamentu czy ubezpieczenia zdrowotnego kupionego w PZU. Do programu kwalifikują lekarze pracujący w naszych placówkach. Są poinformowani, że w przypadku, gdy mają kontakt z pacjentem, u którego podejrzewany jest koronawirus, albo z takim, który już otrzymał dodatni wynik to należy objąć go programem. Taką komunikację skierowaliśmy też do pracodawców, którzy zapewniają swym pracownikom opiekę medyczną, żeby także przekazywali te informacje, iż pacjenci mogą do tego programu przystąpić. Pacjenci wysyłają SMS-a i oddzwania do nich nasz lekarz, który kwalifikuje do naszej opieki.

I.S.: Trzeba przyznać, że ten program w bardzo wysokim stopniu podnosi komfort domowego leczenia. To właśnie pacjenci szczególnie podkreślają, że komfort psychiczny, poczucie bezpieczeństwa, poczucie że jest lekarz z którym można się zawsze skontaktować są niezwykle ważne w tej chorobie.

A.J.: Dokładnie tak. Z obserwacji wynika, że większość naszych pracowników przechorowała COVID bardzo łagodnie, natomiast ilość telefonów, które wykonywali do naszych lekarzy, do pielęgniarek była ogromna. Pytania się powtarzały, chodziło po prostu o rzetelną informację i - tak jak Pani Redaktor wspomniała - o zapewnienie spokoju i komfortu psychicznego.

I.S.: Kończy się ten trudny dla wszystkich rok, i pewnie osoba zarządzająca taką dużą jednostką myśli o przyszłości, o roku 2021. O planach i wyzwaniach, które staną przed Państwem. Co nowego zamierzacie zrobić i jakie wymuszone pandemią koronawirusa rozwiązania, związane z zarządzaniem, będą już na stałe zaaplikowane?

A.J.: Ostatnie tygodnie, miesiące zbiegły się też z intensywnymi pracami nad nową strategią PZU Zdrowie. W związku z sytuacją będzie ona oparta na dużym filarze, którym jest rozwój e-zdrowia, telemedycyny, wprowadzaniu rozwiązań innowacyjnych. Będzie to także intensywny czas wielu nowatorskich pilotaży. Mam tu na myśli, głównie tzw. Internet rzeczy, który może wspierać leczenie zdalne. Kolejnym filarem naszej nowej strategii na pewno będzie profilaktyka. Na tym też chcemy się skupić i realnie wspomagać na tym polu cały system ochrony zdrowia. Przez ostatnie kilka miesięcy regularnie wszystkich zachęcam do badań, do nieodkładania wizyt, do nieignorowania symptomów jakichkolwiek chorób, mimo pandemii. Choroby przewlekłe nie zniknęły – tu apel do wszystkich o badanie się.

Najbliższy rok to także dalszy, dynamiczny rozwój naszego biznesu. Kolejne kroki, jeśli chodzi o rebranding naszej spółki. Jeśli tylko sytuacja pozwoli to ruszamy z „brandowaniem” kolejnych naszych placówek, takich jak choćby sieć pracowni TOMMA Diagnostyka Obrazowa, która już niedługo będzie biało-niebieska.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Najciekawsze oferty pracy (przewiń)