- Mamy skuteczne narzędzia, aby pozbyć się wirusa HCV, wywołującego Wirusowe Zapalenie Wątroby typu C. Najważniejszym krokiem do sukcesu jest jednak odnalezienie chorych, którzy nie wiedzą o swoim zakażeniu – podkreślali zgodnie uczestnicy poniedziałkowej debaty „Droga do eliminacji HCV”, która odbyła się w Głównym Inspektoracie Sanitarnym w Warszawie.
Wirusowe zapalenie wątroby typu C, wywołane wirusem HCV, jest chorobą wyjątkowo podstępną. Przez wiele lat może nie dawać żadnych objawów, wyniszczając w tym czasie organ, prowadząc do marskości, raka wątrobowokomórkowego a nawet śmierci.
Od 2015 r. w ramach programu lekowego „Leczenie przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu C terapią bezinterferonową”, dostępne są leki, dzięki którym blisko 10 proc. pacjentów, w ciągu 8-12 tygodni pozbywa się wirusa z krwi. Udało nam się już wyleczyć wielu zakażonych, którzy przez lata żyli z wirusem. Jest to fantastyczna wiadomość. Zależy nam bardzo, aby pacjenci nie musieli cierpieć z powodu powikłań zaawansowanego WZW C.
Niestety szacunki pokazują, że w społeczeństwie są jeszcze tysiące zakażonych HCV, nieświadomych swojej choroby. A my nie mamy systemowych narzędzi, aby ich odnaleźć – podkreślał prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
Uczestnicy debaty byli zgodni, że najważniejszy jest szeroki dostęp do diagnostyki, a także nieprzerwana edukacja społeczeństwa w zakresie dróg zakażenia.
Do zakażenia wirusem dochodzi w momencie przerwania ciągłości tkanek i kontaktu z zakażoną krwią. Może się to zdarzyć m.in. u kosmetyczki czy manicuarzystki. Aby temu przeciwdziałać MZ zaostrzyło wymagania sanitarnohigieniczne przy świadczeniu usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej. Jest to znaczący krok w walce z wirusem. Należy jednak pamiętać, że równie często jak we wcześniej wymienionych miejscach do zakażenia dochodzi podczas drobnych zabiegów medycznych, u stomatologa, w zakładach karnych czy u osób przyjmujących dożylnie narkotyki. Grupy ryzyka są tak szerokie, że zasadnym wydaje się objęcie badaniami przesiewowymi całego społeczeństwa – powiedziała Barbara Pepke, prezes Fundacji Gwiazda Nadziei.
Uczestnicy spotkania zadeklarowali dołożyć wszelkich starań i połączyć siły, aby finalnie udało się zrealizować założenia Światowej Organizacji Zdrowia o eliminacji wirusowych zapaleń wątroby, jako zagrożenia zdrowia publicznego, do 2030 r.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie zakażonych HCV jest 71 mln osób. Około 399 tys. z nich umiera każdego roku w wyniku powikłań spowodowanych przewlekłym zakażeniem, tj, marskość wątroby czy rak wątrobowokomórkowy. W Polsce zakażonych HCV jest 150 tys. osób, z czego 86 proc. o tym nie wie.
Źródło: Informacja prasowa
