Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Światowy Dzień Onkologii

Rośnie liczba zachorowań na nowotwory u dzieci

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 4 października 2016 08:30

Rośnie liczba zachorowań na nowotwory u dzieci  - Obrazek nagłówka
Thinkstock/GettyImages
Na co rodzice, a także pediatrzy powinni zwrócić uwagę, żeby szybciej rozpoznać raka u dzieci? Tłumaczy dr n. med. Wanda Badowska ordynator Oddziału Klinicznego Onkologii i Hematologii Dziecięcej Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

W 2015 r. na Warmii i Mazurach zdiagnozowano 34 nowe zachorowania na nowotwory u dzieci. W tym roku tylko do końca września mamy już 40 zachorowań. Czy rozpoznajecie więcej nowotworów u dzieci?

Jestem zaskoczona tym faktem. W nowotworach dziecięcych większe znaczenie mają czynniki genetyczne, ale pamiętajmy że są one modelowane przez środowisko. A więc jeśli prawidłowo odżywiamy dziecko, zachęcamy je do aktywności fizycznej, zwiększamy jego szanse na to, by było zdrowe, pomimo niekorzystnych predyspozycji genetycznych. Zdrowy styl życia opłaca się na każdym etapie!

Jakie czynniki środowiskowe najczęściej przyczyniają się do rozwoju nowotworów?

Palenie papierosów oraz przyjmowanie innych używek, spożywanie modyfikowanej i konserwowanej żywności. Groźne jest też nadużywanie leków, np. środków przeciwbólowych. Zaobserwowano również, że częściej chorują dzieci rodziców wykonujących specyficzne zawody, np. mechaników samochodowych, którzy mają na co dzień do czynienia z oparami benzyny, smarami, chemikaliami. Bardziej narażone na zachorowanie są także dzieci osób wykonujących inne zawody, w których jest codzienna styczność z różnymi chemikaliami, np. stolarzy, strażaków, fryzjerek. Ponadto uważa się, że te same czynniki działające na rodziców wpływają na powstawanie wad wrodzonych lub nowotworów wieku dziecięcego. Uszkodzenie genów dziecka może zajść już w momencie szybkich podziałów komórkowych w łonie matki.

Niektóre nowotwory, np. rak piersi, są typowo dziedziczne, dlatego zaleca się młodym kobietom, których mama czy babcia chorowała, częstsze badania. Czy taki nowotwór może zaatakować również dziecko?

Okazuje się, że w rodzinach, w których występują liczne nowotwory, jest większe ryzyko niż populacyjne, zachorowania na nowotwór, również u dzieci. Przykładowo kilkuletnia dziewczynka, której bliskie osoby miały raka piersi, może zachorować już jako dziecko, ale na nowotwór innego narządu.

W jakim wieku dzieci najczęściej zapadają na choroby nowotworowe?

Pierwszy szczyt zachorowań przypada na wiek przedszkolny – od 2. do 6. roku życia, drugi – na wiek nastoletni. Dlatego najważniejsze, żeby rodzice dokładnie obserwowali swoje dziecko i zgłaszali pediatrze wszystkie niepokojące objawy.

Jakie objawy powinny zaniepokoić rodziców?

Pierwszą oznaką białaczki może być nagły spadek aktywności dziecka. Dziecko nie chce się bawić, czuje się zmęczone, a ponadto ma nawracające infekcje, krwawe wylewy, sińce, wybroczyny nieadekwatne do urazu. Trudniej rozpoznać guzy w brzuchu, które w początkowym stadium trudno zauważyć gołym okiem i dlatego czasami diagnozujemy je jak są już bardzo duże. Wówczas stadium rozwoju choroby jest wysokie, co skutkuje koniecznością zastosowania bardziej agresywnej chemioterapii i mniejszą szansą na pełne wyleczenie. Dlatego apeluję, żeby bardzo dokładnie przyglądać się dziecku. Jeśli zauważymy, że dziecku powiększył się obwód brzucha, warto zrobić mu morfologię krwi i usg jamy brzusznej. Te badania najlepiej wykonywać  profilaktycznie raz w roku, a w razie pojawienia się niepokojących objawów (np. powiększenia lub bolesności brzucha, krwiomoczu), częściej. Morfologia i usg brzucha dają mnóstwo informacji na temat stanu zdrowia dziecka, a jednocześnie są nieinwazyjne. Leczymy obecnie dwoje dzieci z rozpoznaniem bardzo złośliwego nowotworu – neuroblastomy. W obu przypadkach dzieci miały wykonane usg jamy brzusznej z innego niż nowotwór powodu i zostały „wyłapane” na etapie małego guza.

W jakim stadium zaawansowania choroby trafiają z reguły dzieci na oddział onkologiczno-hematologiczny Szpitala Dziecięcego w Olsztynie?

Niestety, sporo dzieci przyjmujemy do szpitala z zaawansowanym nowotworem. Kilka lat temu onkolodzy z naszego szpitala przeprowadzili cykl szkoleń dla lekarzy rodzinnych z regionu na temat wczesnego diagnozowania nowotworów. I rzeczywiście obecnie lekarze rodzinni częściej zlecają dzieciom dodatkowe badania. Brakuje jeszcze świadomości u rodziców, dlatego przy każdej nadarzającej się okazji apelujemy do nich o czujność. Co zrobi lekarz, gdy dziecko nie trafi do niego? Niepokoi nas również fakt, że coraz częściej raki, czyli tzw. nowotwory nabłonkowe, które dotąd były spotykane głównie u dorosłych, rozpoznajemy także u dzieci. Wciąż najczęściej diagnozujemy u dzieci białaczki, sporo jest też tzw. guzów litych, np. nerki i neuroblastomy.

Źródło: materiały prasowe

Tematy

nowotwory / rak

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także