Źródłem otyłości w głównej mierze jest przedłużający się dodatni bilans energetyczny, czyli dostarczanie organizmowi większej ilości kalorii, w stosunku do wydatkowanej energii. Efektem tego jest odkładająca się w nadmiarze tkanka tłuszczowa.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na całym świecie z problemem nadwagi zmaga się ok. 1,6 miliarda ludzi, zaś 522 miliony z otyłością.
Zaawansowany nadmiar tkanki tłuszczowej, czyli otyłość, niesie ze sobą szereg niekorzystnych zmian w organizmie, które warunkują podłoże do rozwoju tzw. chorób dietozależnych, takich jak: miażdżyca, cukrzyca, czy choroby przewodu pokarmowego. Dodatkowo, przyczynia się to do 10-13% przedwczesnych zgonów w Europie .
Rodzice często wychodzą z założenia, że lepiej jest przekarmić dziecko, aniżeli sprawić by poznało uczucie głodu. Wielu niechętnie posyła dzieci na zajęcia sportowe, z obawy, że narażą się one na uraz podczas zabawy.
– Ograniczając dzieciom możliwość wzięcia udziału aktywności fizycznej, wyrządzamy im krzywdę. Należy tu pamiętać, że ilość komórek tłuszczowych rozwiniętych w trakcie okresu dojrzewania pozostaje do końca życia. Zatem otyłość u małych dzieci i młodzieży, predysponuje do występowania otyłości w wieku dorosłym, a co za tym idzie, rozwoju chorób wynikających z nadmiernej masy ciała – tłumaczy lek. Katarzyna Jańska, internista.
– Możemy jednak zahamować ten proces poprzez zwrócenie większej uwagi na jakość spożywanej żywności oraz wyrobienie nowych, właściwych nawyków żywieniowych. Warto w tym celu rozmawiać z dziećmi i młodzieżą, wskazując im proste w przygotowaniu i lekkostrawne dania, takie jak zupy. Jeżeli dziecko nie lubi poszczególnych składników, możemy wyjaśniać jaki wpływ ma dany produkt na organizm lub w ostateczności, zamienić na inny – dodaje dr Jańska.
Edukacja na temat zdrowego żywienia nie powinna dotyczyć tylko dzieci, ale także odpowiedzialnych za ich codzienne posiłki rodziców i opiekunów.
– Współcześnie nadal panuje przeświadczenie, według którego nie trzeba się martwić o nadmierną tuszę dziecka, ponieważ „wyrośnie ono z tego”. Otóż nic bardziej mylnego. Od samego początku należy wyrabiać w dziecku dobre nawyki żywieniowe w postaci regularności spożywania posiłków oraz urozmaicać je dużą ilością warzyw, ryb i chudego mięsa – radzi Monika Honory, ekspert ds. żywienia.
Źródło: informacja prasowa