Najpierw projekt regulacji przepisów rejestrowania zgonów i usankcjonowania instytucji koronera, teraz projekt uporządkowania bałaganu w tzw. „zestawach przeciwwstrząsowych”! Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia mają nadzieję, że to kolejne zielone światło dla systemowej reformy ochrony zdrowia! – Teraz czas na dalsze kroki! Na sprawiedliwą i czytelną refundację leków! Dziś z powodu krzywdzących przepisów cierpią nie tylko lekarze, ale przede wszystkim ciężko chorzy pacjenci – podkreśla Bożena Janicka, prezes PPOZ.
Koniec fikcyjnych zestawów przeciwwstrząsowych?
Opublikowano 7 sierpnia 2025 09:42
Z tego artykułu dowiesz się:
- Nowe regulacje dotyczące rejestrowania zgonów mają na celu zaktualizowanie archaicznych przepisów, które obowiązują od lat 50. XX wieku, co może zrewolucjonizować sposób działania systemu ochrony zdrowia.
- Reforma zestawów przeciwwstrząsowych wprowadza podział na różne zestawy leków w zależności od typu placówki medycznej, co ma zapewnić lepsze dostosowanie do rzeczywistych potrzeb pacjentów w sytuacjach kryzysowych.
- Walka o sprawiedliwą refundację leków staje się kluczowym tematem, a lekarze oraz pacjenci wciąż borykają się z krzywdzącymi przepisami, które wpływają na dostępność potrzebnych terapii.
- Nowe przepisy mają na celu również redukcję kosztów związanych z przechowywaniem nieprzydatnych leków, co przyniesie ulgę finansową placówkom medycznym oraz poprawi efektywność zarządzania zasobami.
- Reformy te są krokiem w stronę systemowej zmiany w ochronie zdrowia, która ma przynieść korzyści zarówno pacjentom, jak i lekarzom, eliminując biurokratyczne przeszkody i zwiększając bezpieczeństwo zdrowotne.
Walka o uregulowanie zasad stwierdzania i rejestrowania zgonów trwała co najmniej dwie dekady. W końcu, po setkach apeli, postulatów i sygnałów płynących ze środowiska medycznego, w tym także od lekarzy Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, jest projekt aby archaiczne zapisy z końca lat 50. ubiegłego wieku zastąpić przepisami zgodnymi z realiami XXI wieku!
Ostatnio Ministerstwo Zdrowia przedstawiło kolejny projekt rozporządzenia, który ma uporządkować przepisy dotyczące tzw. zestawów przeciwwstrząsowych. W obecnym kształcie - jest określony jeden zestaw leków. W związku z tym, że zestaw zawiera leki zarezerwowane do stosowania tylko w lecznictwie zamkniętym ( szpital), a więc nie w POZ, a tym samym trudno dostępne, nieprzydatne w danym kontekście klinicznym, nawet wycofane z zaleceń naukowych (jak np. Amiodaron, Dopamina czy Mannitol), placówki podstawowej opieki zdrowotnej nie mają możliwości, żeby je zdobyć, czy bezpiecznie podać.
Sytuacje takie nie tylko skutkują nieuzasadnionymi karami za „braki takich leków”, ale również niepotrzebnymi kosztami dla podmiotów medycznych, które generują nigdy nie użyte, przeterminowane zestawy.
Nowe rozporządzenie zodnie z propozycjami PPOZ sprzed lat – proponuje rozróżnienie zestawów przeciwwstrząsowych w zależności nie od składu, ale od rodzaju prowadzonej działalności medycznej. I tak:
- zestaw dla lecznictwa ambulatoryjnego (np. POZ, AOS) zawierać będzie tylko niezbędne leki umożliwiające natychmiastową interwencję w sytuacjach zagrożenia życia, przy jednoczesnym uwzględnieniu ograniczeń organizacyjnych tych placówek – braku zaplecza szpitalnego, braku możliwości prowadzenia zaawansowanego nadzoru nad pacjentem, ograniczonego personelu i zasobów.
- zestaw dla lecznictwa stacjonarnego i całodobowego będzie poszerzony o leki umożliwiające prowadzenie zaawansowanego leczenia. przeciwwstrząsowego, stosownie do kompetencji, zasobów i organizacji jednostek, które dysponują odpowiednią infrastrukturą i personelem.
Celem projektowanej regulacji – jak informuje resort zdrowia – jest dostosowanie przepisów do rzeczywistej praktyki klinicznej i warunków organizacyjnych różnych typów placówek; zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów przez lepsze dostosowanie leków do sytuacji klinicznych, w których będą faktycznie używane, ograniczenie biurokratycznego absurdu, który nakazywał przechowywanie niepotrzebnych i nieosiągalnych leków oraz zmniejszenie kosztów ponoszonych przez placówki na nieprzydatne preparaty.
– Kolejna ważna inicjatywa legislacyjna, o którą walczyliśmy przez lata, wejdzie w życie. Zarówno ona, jak i wcześniejsze uporządkowanie zasad rejestrowania zgonów oraz instytucji koronera na szczeblu powiatu, zbliżają nas do długo wyczekiwanej gruntownej i systemowej reformy ochrony zdrowia! Niestety, przed nami kolejna bariera do obalenia: niejasne i krzywdzące przepisy refundacji leków! Nad tym bałaganem nawet resort nie panuje. Pacjenci nie otrzymują leków, do których mają prawo, a lekarze ponoszą dramatyczne konsekwencje za nie swoje winy! Odpowiedzialność, jaka na nich spada przekłada się na życie prywatne i bezpieczeństwo ekonomiczne całych rodzin, a z powodu refundacyjnych niedopowiedzeń i niejasności placówki medyczne popadają w kłopoty finansowe. Refundacja to prawo pacjenta, nie obowiązek finansowy lekarza! Dlatego czekamy na kolejne „światełko w tunelu”– komentuje Bożena Janicka.
inf pras
