Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
banner

Nowe limity dla kontraktów lekarskich i przesunięcie podwyżek. MZ pokazuje kierunek zmian

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 28 października 2025 10:23

Lekarz, pracując na kontrakcie w wymiarze jednego etatu nie będzie mógł zarobić więcej niż 38-48 tysięcy złotych miesięcznie? Takie, wstępne, propozycje Ministerstwo Zdrowia przedstawiło podczas poniedziałkowego spotkania Prezydium Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia. Za dwa tygodnie zaplanowano posiedzenie plenarne.
Nowe limity dla kontraktów lekarskich i przesunięcie podwyżek. MZ pokazuje kierunek zmian - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock / Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe limity wynagrodzeń dla lekarzy, co może znacząco wpłynąć na ich dochody. Propozycje mówią o maksymalnym wynagrodzeniu na poziomie 38-48 tysięcy złotych miesięcznie, co budzi kontrowersje wśród środowiska medycznego.
  2. Przesunięcie terminu podwyżek może wpłynąć na morale pracowników ochrony zdrowia. Waloryzacja wynagrodzeń została zaplanowana na styczeń 2027 roku, co spotkało się z oporem ze strony związków zawodowych.
  3. Nowe zasady wynagradzania lekarzy mają na celu uproszczenie systemu, ale budzą obawy o jakość świadczeń. Propozycje obejmują likwidację umów rozliczanych na procent od procedury oraz wprowadzenie stawki godzinowej.
  4. Kryzys finansowy NFZ oraz brak środków na świadczenia medyczne może prowadzić do dalszych cięć w kontraktach. Sytuacja jest szczególnie trudna w regionach takich jak Mazowsze i Śląsk, gdzie brakuje funduszy na zabezpieczenie świadczeń.

W poniedziałek resort zdrowia przedstawił również kierunki zmian w ustawie o wynagrodzeniach minimalnych w ochronie zdrowia. Tu nie ma zaskoczenia: ministerstwo proponuje przesunięcie terminu podwyżek, czy też raczej waloryzacji, na styczeń (od 2027 roku), minimalne korekty współczynników pracy w grupach „pielęgniarskich” (5. i 6.). Nie ma też zaskoczenia stanowiskiem związków zawodowych: nie ma zgody na nic, co odebrałoby pracownikom korzyści, płynące z obecnego kształtu ustawy. Jednak rozmowy dopiero się zaczynają.

Na stole resort zdrowia położył – zgodnie z oczekiwaniem strony społecznej, co zarówno minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda jak i odpowiedzialna za dialog wiceminister Katarzyna Kęcka w ostatnich tygodniach podkreślały bardzo często – propozycje ograniczenia maksymalnych zarobków lekarskich: likwidacja umów rozliczanych na procent od procedury, oparcie kontraktów o stawkę godzinową – wyjściowo maksymalnie 1/20 minimalnego wynagrodzenia – i wprowadzenie zasady, że lekarz na kontrakcie musi pracować co najmniej odpowiednik jednej drugiej etatu. Podstawowy wariant CAP wynosiłby – w przypadku pracy w wymiarze etatu – ok. 38 tysięcy złotych, mógłby zostać podniesiony – w uzasadnionych przypadkach – do 48 tysięcy złotych.

Przedstawiciele środowiska lekarskiego do poniedziałkowych rozmów nie zostali zaproszeni, a pierwsze reakcje i komentarze – tu również trudno mówić o zaskoczeniu – nie są dla Ministerstwa Zdrowia pozytywne.

18 listopada odbędzie się posiedzenie całego Trójstronnego Zespołu, na którym będą kontynuowane rozmowy na temat wynagrodzeń medyków, ale również ma zostać omówiony problem kryzysowej sytuacji w finansach NFZ i jej skutków dla podmiotów leczniczych – tematem ma być możliwość finansowania świadczeń (zarówno wykonanych ponad limit jak i tych w ramach kontraktów) w trzecim i czwartym kwartale roku. Szczególnie napięta sytuacja jest na Mazowszu i na Śląsku, gdzie brakuje środków na zabezpieczenie świadczeń zakontraktowanych na ostatnie miesiące roku i co kilka dni wraca temat zmniejszenia kontraktów o kilka lub nawet kilkanaście procent na listopad i grudzień. W wielu innych województwach otwarta jest sprawa rozliczenia świadczeń nielimitowanych i programów lekowych.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także