Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Cyberprzemoc przyczyną rosnącej liczby samookaleczeń?

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 27 listopada 2017 23:54

Cyberprzemoc przyczyną rosnącej liczby samookaleczeń? - Obrazek nagłówka
Fot. Thinkstock/Getty Images
W ciągu ostatniej dekady liczba samobójstw wśród amerykańskich nastolatek podwoiła się. Jeszcze bardziej, bo aż trzykrotnie, zwiększyła się częstość samookaleczeń. Czy winny jest Internet?

Obejmująca ostatnie 15 lat analiza przyjęć na szpitalne oddziały ratunkowe ujawniła niezwykle niepokojący trend. Do 2008 roku liczba dziewcząt w wieku 10-14 lat, które trafiały do szpitala z powodu samookaleczeń, utrzymywała się na raczej stałym poziomie (110/100 tys.). Od 2009 roku zaczęła systematycznie rosnąć - w średnim tempie ok. 8,4 proc. rocznie. Tempo tego wzrostu przyśpieszyło wyraźnie w 2012 roku.

W 2015 roku częstość [zakończonych wizytą w szpitalu] samookaleczeń wśród dziewcząt w wieku 10-14 lat przekroczyła poziom 315/100 tys. To trzykrotnie więcej niż w 2001 roku. Z kolei wśród starszych nastolatek wskaźnik ten wyniósł w 2015 r. aż 633/100 tys.

Łącznie w latach 2001-2015 z powodu samookaleczeń do 66 objętych analizą amerykańskich szpitali trafiło 29 tys. dziewcząt i 14 tys. chłopców. Liczby te idą w parze ze wzrostem częstości samobójstw wśród dzieci i młodzieży (szczególnie wśród dziewcząt), która w 2015 r. była w USA najwyższa od 40 lat.

Naukowcy nie są pewni, co jest przyczyną obserwowanego wzrostu w niepokojących statystykach. Część badaczy jest zdania, że może się to wiązać z upowszechnieniem się smartfonów, które znacząco wydłużyły czas spędzany przez młodzież on-line oraz zwiększyły narażenie młodych ludzi na cyberprzemoc (cyberbullying).

Inne hipotezy zakładają wpływ kryzysu ekonomicznego (jednak ten skończył się kilka lat temu, a rosnący trend samookaleczeń utrzymuje się) oraz nadmierne obciążenie obowiązkami szkolnymi (ono jednak pozostaje od lat na stałym poziomie).

Korelacja pomiędzy częstością samookaleczeń a zwiększaniem się odsetka nastolatków posiadających smartfony wydaje się na tym tle bardzo wyraźna – zauważa prof. Jean Twenge, psycholog z San Diego State University. W 2012 r. urządzenia te posiadało 50 proc., a w 2015 r. już 75 proc. amerykańskich nastolatków.

Prof. Twenge przeprowadziła badania, z których wynika, że u nastoletnich dziewcząt, które spędzają 5 lub więcej godzin dziennie w Internecie, o 71 proc. częściej znaleźć można co najmniej jeden niezależny czynnik ryzyka targnięcia się na własne życie (np. depresja, plan samobójstwa) w porównaniu do ich rówieśniczek, które korzystają z sieci tylko godzinę. Zagrożenie samobójstwem zaczyna rosnąć – zdaniem prof. Twenge – już po dwóch godzinach dziennie w Internecie.

Źródło: The Washington Post

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także