Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Dobra wiadomość dla pacjentów z zespołem pęcherza nadreaktywnego

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 1 lipca 2016 11:37

Dobra wiadomość dla pacjentów z zespołem pęcherza nadreaktywnego - Obrazek nagłówka
Pacjenci nie będą musieli już wykonywać niepotrzebnych badań.

- Przez lata przytaczaliśmy dziesiątki opinii autorytetów medycznych, z których jasno wynikało, że badanie urodynamiczne nie potwierdza ani nie wyklucza diagnozy pęcherza nadreaktywnego. Równie dobrze można by robić pacjentom EKG i RTG klatki piersiowej. Sens tego byłby taki sam. Przytaczaliśmy opinie polskich i zagranicznych ekspertów medycznych o tym, że Polska jest jedynym krajem na świecie mającym takie ograniczenia. Cytowaliśmy wyliczenia Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, z których wynikało, że brak badania to oszczędności dla budżetu w wysokości 15-16 mln zł rocznie. Kolejne ekipy w Ministerstwie Zdrowia nie słuchały jednak naszych argumentów - mówi Anna Sarbak, prezes „UroConti”.

Pacjenci domagali się zniesienia badania od 2011 roku. Podczas jednego ze spotkań dowiedzieli się, że badanie zostało wprowadzone ze względów ekonomicznych !!! (wbrew jakiemukolwiek uzasadnieniu medycznemu) – by ograniczyć populację chorych, którym przysługuje refundacja leczenia! Kto jednak podjął taką decyzję – nie udało się ustalić.

- W oczekiwaniu na odpowiedź od MZ próbowaliśmy się dowiedzieć gdzie i kiedy pojawił się zapis o warunku badania urodynamicznego. Do jego autorstwa nie przyznali się ani eksperci medyczni ani producenci leków ani AOTMiT - mówiła Anna Sarbak.

Badanie urodynamiczne służy ocenie czynności narządów dolnych dróg moczowych. Polega na  wprowadzeniu do pęcherza cewnika do wypełnienia pęcherza moczowego solą fizjologiczną lub wodą destylowaną i rejestrowaniu ciśnienia w pęcherzu, ilości moczu oraz szybkość jego oddawania. Członkowie UroConti wspominają badanie jako traumatyczne przeżycie, w trakcie którego obnażony od pasa w dół pacjent, wykonuje różne czynności - trzeba wstawać, siadać, kasłać, podskakiwać. Na dodatek zwykle badanie wykonywane jest w warunkach, które w połączeniu ze stresem, wstydem i poczuciem obniżenia godności, potęgują dyskomfort chorego. Byłoby ono trudne do zaakceptowania nawet wtedy, gdyby miało kluczowe znaczenie dla procesu leczenia, ale w momencie, gdy wszystkie ekspertyzy uznały je za bezzasadne – budziło zdecydowany sprzeciw!

Źródło: materiały prasowe

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.