Skąd pomysł na kampanię edukacyjno-informacyjną „Niewykluczeni z cyfryzacji”? Jaki jest Cel tej kampanii i jakie podjęli Państwo działania? ​

Jesteśmy firmą tworzącą oprogramowanie dla placówek medycznych, jak i pojedynczych lekarzy, w związku z tym postanowiliśmy przygotować lekarzy i pacjentów do nadchodzących zmian w polskiej służbie zdrowia. Poprzez działania edukacyjne chcemy pokazać, że cyfryzacja to nie przeszkoda, tylko korzyści. Wprowadzenie systemów takich jak e-recepty, e-zwolnienia, a w przyszłości e-skierowania spowodują, że dostęp do poszczególnych świadczeń będzie prostszy. W ramach naszej kampanii organizujemy spotkania i warsztaty, podczas których rada ekspertów wraz z użytkownikami naszego programu pokazują atuty digitalizacji ochrony zdrowia.

Jak Państwo wpisują się w koncepcję decydentów? Mam na myśli to, że rząd popiera projekt cyfryzacji Polski, nawet premier Mateusz Morawiecki mówił w swoim exposé, że arcyważnym zadaniem jest cyfryzacja służby zdrowia. Jakie działania w tym sektorze Państwo podejmują?

My także zauważamy, że polską służę zdrowia można poprawić poprzez nowoczesne rozwiązania IT. Zapewniamy oprogramowanie do obsługi placówek medycznych w całości wspierające cyfryzację polskiej służby zdrowia. To oprogramowanie jako jedyne na rynku jest bezpłatne, przez co każda osoba zaangażowana w polską służbę zdrowia może się przekonać jak proste jest korzystanie z poszczególnych rozwiązań, oraz o tym, że jest przyjemne, oszczędza czas, dzięki czemu możemy go poświęcić pacjentowi, a nie na żmudne uzupełnianie dokumentacji medycznej.

Jaka będą mieć korzyści pacjenci i lekarze z prowadzanych rozwiązań, takich jak: e-recept, e-zwolnień, EDM?

Z naszego raportu „E-zdrowie oczami Polaków” wynika, że lekarz podczas wizyty poświęca na badanie pacjenta zaledwie 5 minut, a aż 15 minut zajmuje mu uzupełnienie dokumentacji medycznej. Cyfryzacja polskiej służby zdrowia jest w stanie przesunąć te wartości w stronę propacjencką. Zakładamy, że automatyzacja poszczególnych kroków, jak wystawianie e-zwolnień i e-recept spowoduje, że lekarz będzie mógł więcej czasu poświęcić pacjentowi, przez co zyska pacjent, jak i lekarz.

Jako jedyni na rynku oferują Państwo darmowy program. Co z tym się wiąże, jaka z tego wynika korzyść i dlaczego jest on darmowy?

Naszym zdaniem każdy powinien mieć równy dostęp do swoich danych medycznych i dlatego udostępniamy program za darmo. Nie ma tu żadnych ukrytych kruczków. Jesteśmy przejrzyści. Stoimy na stanowisku, że nie ma osób wykluczonych, są tylko osoby niewykluczone z cyfryzacji. Digitalizacja daje równy dostęp do świadczeń zdrowotnych każdemu Polakowi.

WARTO PRZECZYTAĆ

Janusz Cieszyński: dokumentacja medyczna największą szansą na debiurokratyzację systemu ochrony zdrowia