Jak architektura może wspierać dobrostan mieszkańców
Opublikowano 17 października 2025 13:41
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak przestrzeń wpływa na zdrowie? Odkryj, jak miejsce, w którym żyjemy, kształtuje nasze samopoczucie oraz dlaczego wybór lokalizacji ma kluczowe znaczenie dla naszego dobrostanu.
- Odea Park – nowoczesne osiedle z duszą. Poznaj unikatowe cechy gdańskiego Odea Park, które łączą architekturę, zieleń i komfort życia w jednym miejscu.
- Inwestycja z myślą o społeczności. Dowiedz się, jak Odea Park sprzyja tworzeniu lokalnej społeczności, oferując przestrzeń do integracji i relaksu dla mieszkańców.
- Ekologiczne rozwiązania w budownictwie. Zobacz, jak nowoczesne technologie i zrównoważone materiały przyczyniają się do obniżenia śladu węglowego oraz rachunków mieszkańców.
- Polska liderem w zrównoważonym budownictwie. Sprawdź, w jaki sposób Odea Park wpisuje się w europejskie trendy i dlaczego jest przykładem nowoczesnego podejścia do rynku nieruchomości.
Dziś gościem „Rozmów na szczycie” jest Jacek Zengteler, prezes zarządu Yareal Polska. Witam Pana bardzo serdecznie.
Dzień dobry Państwu, dzień dobry Pani.
Dziś trochę nietypowy temat dla rozmów, które prowadzimy w tym serwisie, one zazwyczaj dotyczą zdrowia, zdrowia Polaków, też kwestii systemowych. Ale jeżeli mówimy o zdrowiu, to niezwykle istotnym elementem naszego zdrowego stylu życia czy samopoczucia jest miejsce, w którym mieszkamy, żyjemy, w którym budujemy rodzinę, relacje z innymi. Więc ten wybór miejsca staje się kluczowy. A to jest Pana domena. Czy Pan też uważa, że miejsce, w którym mieszkamy ma tak ogromny wpływ na nasze zdrowie?
No cóż, ja nie jestem związany zawodowo z branżą medyczną, więc nie chciałbym uchodzić za eksperta. Natomiast faktycznie, jeśli chodzi o miejsca, w których mieszkamy, żyjemy, pracujemy, to wydaje się, że jest to nieodłączną częścią naszego dobrostanu. Bądź co bądź spędzamy w murach zdecydowaną większość czasu. Adres, dom, mieszkanie, w którym żyjemy, w którym na co dzień śpimy, jemy, rozwijamy się, rodzą się dzieci itd., itd., wydaje się, że są kluczowe dla tego dobrostanu. Mówimy nie tylko o tym, co jest w samych murach, ale też o tym, co jest dookoła tych murów, o tym, jakie jest otoczenie w skali mikro i makro.
Bardzo ważny jest widok z okna, gdy na co dzień żyjemy w stresie. Mieszkanie pośród przyrody, w spokojnym miejscu daje wytchnienie.
Chciałabym zapytać o Odea Park, gdyż jest to projekt szczególny.
Nasz projekt znajduje się na szczycie wzgórza. I to jest Gdańsk, ulica Legnicka, czyli jesteśmy dosłownie 15-20 minut spacerem od Dworca Głównego. To, co jest absolutnie unikatowe, to właśnie położenie na wzgórzu, powyżej okolicznej zabudowy, zabudowy zdefiniowanej, bo to jest zarówno zabudowa kilkudziesięcioletnia, jak i – w bezpośrednim sąsiedztwie, poniżej naszego projektu – nowe osiedle mieszkaniowe, też dobrze wkomponowane w to miejsce. Więc my niejako przyszliśmy w zdefiniowaną przestrzeń, ale przestrzeń o tyle wyjątkową, że mamy fantastyczne widoki z miejsca, gdzie wybudowaliśmy tych pięć budynków mieszkaniowych, a one są otoczone zielenią i to taką zielenią, która aż „włazi” do tych mieszkań. I to było rzeczywiście dla nas bardzo duże wyzwanie, żeby tak zaprojektować to osiedle, by zieleń, którą tam zastaliśmy, przyroda, stała się niejako wartością dodaną, uzupełnieniem i przedłużeniem tych mieszkań.
Ale w zasięgu wzroku są też zabytkowe budowle centrum Gdańska.
Tak, stojąc przy wejściu do naszego osiedla, widzimy kościół Mariacki w całej okazałości. Mało jest takich miejsc w Gdańsku, gdzie rzeczywiście mielibyśmy taki widok. Natomiast to, co jest ważne, budynki zostały tak zaprojektowane, żeby w zasadzie z każdego mieszkania – nawet jeśli nie widzimy kościoła Mariackiego – był atrakcyjny widok za oknem.
To są duże okna, duże balkony, duże tarasy z przeszkleniami, więc zależało nam na tym, żeby mieszkańcy, czy to po obudzeniu się, czy funkcjonując w swoim mieszkaniu, mieli widok na zieleń albo dobrą przestrzeń, dobrą urbanistykę. Światło jest czymś, co tam się wlewa do tych mieszkań.
No właśnie, mówimy o pewnych nowych podejściach urbanistycznych. Pan mówi o tym, że ta nowoczesna architektura może się pięknie wkomponować w zielone otoczenie i przyrodę, nie niszcząc jej, ale ją wykorzystując jako atut. Dla kogo są takie miejsca? Bo teraz dużo się mówi o budowaniu dla wielu pokoleń. Czy to jest miejsce dla dzieci małych i ich rodziców? Czy to jest miejsce dla osób, które już szukają wyciszenia? Czy to jest miejsce dla każdego?
Przede wszystkim to jest miejsce do mieszkania. Jest to jeden z projektów na mapie Gdańska, które zdecydowanie kierowany do osób, które zapragną tam zamieszkać na stałe lub zapragną korzystać z tego lokalu jako drugiego domu. Mamy kilku klientów, którzy zdecydowali się kupić tam mieszkania, a którzy na co dzień, na stałe nie mieszkają w Gdańsku, ale bywają w nim często i chcą mieć takie drugie miejsce. Odpowiem w sposób przewrotny. To na pewno nie jest miejsce, do którego bardzo łatwo będzie zapraszać turystów, którzy przyjeżdżają do Gdańska na weekend.
To chyba jest atut?
To oczywiście zależy, bo myśląc o inwestycji, która miałaby generować stały przychód, to nie doradzałbym akurat tego adresu w pierwszej kolejności. To jest bardzo kameralna zabudowa – 5 budynków, 120 mieszkań, mieszkania na ostatnich piętrach z antresolami, co też jest bardzo ciekawą namiastką domu w budynku wielorodzinnym. Kameralność powoduje, że mieszkańcy na pewno będą mogli stworzyć pewną społeczność.
Ta społeczność będzie się na pewno składała z rodzin z dziećmi, bo to jest istotna grupa naszych klientów, ale mamy też dojrzałe pary, które dzieci mają już poza domem. Mamy niewielką grupę singli, bo było kilka małych mieszkań, natomiast zdecydowanie dominują mieszkania o powierzchni średnio powyżej 70 metrów kwadratowych.
Jakie będą udogodnienia zarówno w tych mieszkaniach, o których Pan wspomniał, jak i w przestrzeni wspólnej? Czy będzie w ogóle ta przestrzeń wspólna?
Zacznę od drugiego pytania. Sam teren, na którym jest zbudowane osiedle, to jest półtora hektara, czyli relatywnie duży teren, jak na tak niewielką liczbę mieszkań.
I ten teren został zaprojektowany w taki sposób, żeby maksymalnie tę zieleń urządzoną i zieleń zastaną przystosować do tego, by w niej przebywać. Tak więc plac zabaw jest wykonany z naturalnych elementów, tam niespecjalnie krzyczy plastik, mamy drewno, wiklinę, stal. Mamy kilka takich kącików, gdzie można usiąść, czy to przy stole piknikowym, czy poleżeć na hamaku w cieniu drzew.
Mamy ścieżki dydaktyczne dla starszych dzieci czy po prostu trasę spacerową wokół osiedla. Natomiast z myślą o niepogodzie przygotowaliśmy w centralnej części osiedla budynek dla mieszkańców, który pełni dwie funkcje. Jedna jego część to jest sala do ćwiczeń.
Nie tylko w rozumieniu siłowni ze sprzętem, ale też jako miejsce, gdzie można umówić się na jogę, na inne tego typu zajęcia, trochę bardziej statyczne, które wymagają przestrzeni. A druga część, moja ulubiona, to jest coś na kształt salonu, takiego pokoju klubowego, który może pełnić rozmaite funkcje, od spotkań sąsiedzkich poprzez prywatne cele. Ten pokój jest objęty systemem rezerwacji dla mieszkańców, więc jeśli chciałbym zorganizować urodziny córce, to niekoniecznie muszę tabuny tych dzieci zapraszać do mieszkania, tylko mogę skorzystać z tego miejsca, bo mamy tam aneks kuchenny, meble wypoczynkowe, sprzęt audiowizualny, pianino. Więc jest to na pewno takie miejsce, które będzie nie tylko sprzyjało integracji sąsiedzkiej, ale wtedy kiedy potrzeba, może być przedłużeniem domu, również z myślą o pracy zdalnej.
Czyli Odea Park jest inwestycją z duszą, a nie kolejnym osiedlem, które powstają przecież jak grzyby po deszczu?
Staramy się, żeby wszystkie projekty realizowane przez naszą firmę rzeczywiście były czymś więcej niż tylko pudełkami, w których się mieszka. I rzeczywiście Odea na pewno wpisuje się w tę filozofię, począwszy od lokalizacji. W nieruchomościach, jak pewnie wszyscy Państwo wiedzą, są trzy najważniejsze cechy: lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja. I to niewątpliwie jest jeden z tych atutów, które tam wpisujemy.
Natomiast do tych atutów związanych z lokalizacją wpisaliśmy architekturę, urbanistykę i rozwiązania zarówno takie prośrodowiskowe, jak i po prostu użytkowe. Bo warto powiedzieć, że to jest osiedle zaprojektowane i zrealizowane w ścisłym rygorze wynikającym z certyfikacji zrównoważonego budownictwa. I to jest nasz pierwszy projekt, który pilotażowo objęliśmy w ogóle dwoma niezależnymi systemami.
Systemem brytyjskim BREEAM i polskim systemem Zielony Dom. Każdy z tych systemów narzuca szereg obowiązków na projektanta, na inwestora, na wykonawców. Począwszy od tego, żeby mieszkania były zaprojektowane w taki sposób, żeby zapewniały właśnie komfort, dobre samopoczucie i dobrostan, czyli dostęp do światła dziennego, kwestie akustyki, izolacyjności termicznej itd.
Samo osiedle jest projektowane w taki sposób, żeby materiały wykorzystane do budowy nie zawierały szkodliwych związków, żeby prace były prowadzone z maksymalnym poszanowaniem dla zastanego terenu. Zieleń, którą projektujemy, jest zielenią w zdecydowanej większości pochodzącą z naszego kręgu geograficznego, a nie importowaną z terenów odległych o dwa tysiące kilometrów. Budynki są wyposażone w dużym stopniu w panele fotowoltaiczne, więc produkują energię wykorzystywaną na potrzeby zużycia w częściach wspólnych, co po pierwsze obniża ślad węglowy, a po drugie obniża rachunki, które będzie ponosiła wspólnota mieszkaniowa.
Czy można powiedzieć, że Odea Park skupia w sobie te wszystkie nowe tendencje, jeśli chodzi o rozwój rynku mieszkaniowego w Europie i tym samym w Polsce?
Zdecydowanie tak. Powiedziałbym, że Polska pod tym względem staje się coraz bardziej liderem. Na pewno Odea jest takim projektem, z którego my, jako firma, możemy być dumni. Myślę też, że dotyczy to w ogóle całego rynku nieruchomości. Uważam, że jeżeli osiedla w Polsce będą projektowane i realizowane w takim duchu, będzie nam się żyło coraz lepiej.
Bardzo Panu dziękuję za spotkanie i za rozmowę.
Tematy
zdrowie / dobrostan / zdrowy styl życia / urbanistyka / miejsce zamieszkania / lokalizacja / Jacek Zengteler / innowacje w budownictwie / zieleń w mieście / Odea Park / certyfikacja zrównoważonego budownictwa / architektura zrównoważona / przestrzeń wspólna / Yareal Polska / projekt mieszkaniowy












