Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

NIK o profilaktyce i leczeniu cukrzycy typu 2 - mamy wyniki kontroli

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 27 marca 2018 07:45

NIK o profilaktyce i leczeniu cukrzycy typu 2 - mamy wyniki kontroli - Obrazek nagłówka
Thinkstock/GettyImages

Celem kontroli NIK, obejmującej lata 2015 - 2017 (I półrocze), była ocena działań mających na celu wczesne wykrycie osób zagrożonych i chorych na cukrzycę typu 2 oraz wdrażanie skutecznych metod leczenia tej choroby. Izba uznała, że działania systemu ochrony zdrowia nie były realizowane skutecznie.

- Działania systemu ochrony zdrowia służące zapobieganiu, wczesnemu wykrywaniu oraz leczeniu cukrzycy typu 2 były niewystarczające. Nie udało się ograniczyć dynamiki wzrostu liczby nowych przypadków zachorowań. Nie ma także ogólnopolskiej strategii przeciwdziałania i leczenia cukrzycy, więc działania w tym zakresie miały w większości charakter doraźny. Tymczasem wciąż brakuje lekarzy diabetologów, a liczba pacjentów oczekujących na wizytę w poradni diabetologicznej i na hospitalizację rośnie - wynika z kontroli NIK.

Na koniec 2016 r. liczba chorych na cukrzycę typu 2 według danych NFZ wynosiła ponad 1,6 mln osób (wzrost o ponad 1 proc. w stosunku do roku 2015) . Łączne koszty leczenia pacjentów chorych na cukrzycę typu 2, sfinansowane przez NFZ, wyniosły 1,7 mld zł w 2016 r. (bez kosztów leczenia powikłań) - wzrost o 8,5 proc. w stosunku do 2015 r. Wydatki ZUS na świadczenia związane z niezdolnością do pracy spowodowanej cukrzycą typu 2 wyniosły w 2016 r. blisko 120 mln zł, w tym wydatki na renty blisko 79 mln zł, (ponad 65 proc.), a wydatki z tytułu absencji chorobowej blisko 36 mln zł (30 proc.).

Koszty refundacji leków i wyrobów medycznych, które stanowiły w 2015 r. 72 proc., w 2016 r. 73 proc., a w 2017 r. (I półrocze) 76 proc. całkowitych kosztów. Porady w Podstawowej Opiece Zdrowotnej stanowiły 15 proc. całkowitych kosztów w 2015 i 2016 r. i 10 proc. w 2017 r. (I półrocze); leczenie szpitalne - 8 proc. w 2015 r., 7 proc. w 2016 r. i 7 proc. w 2017 r. (I półrocze), a leczenie ambulatoryjne - 5 proc. w 2015 r. i 2016 r. oraz 7 proc. w 2017 r. (I półrocze).

Dodatkowo koszty leczenia powikłań cukrzycy są znacznie wyższe niż samej choroby - w leczeniu szpitalnym ponad trzykrotnie.
W latach 2015-2016 w strukturze kosztów leczenia powikłań cukrzycy w ramach hospitalizacji, największy udział miały choroby serca - 86 proc., udary - 11 proc. i zespół stopy cukrzycowej - 2 proc. W I półroczu 2017 roku struktura tych kosztów wynosiła odpowiednio - 88 proc., 9 proc. i 2 proc.

Pomimo uznania cukrzycy za chorobę cywilizacyjną, a jej leczenia za jeden z priorytetów zdrowotnych, minister zdrowia nie opracował ogólnopolskiej strategii działań ukierunkowanych na prewencję i leczenie cukrzycy. Nie podjęło także skutecznych działań, aby upowszechnić wiedzę na temat cukrzycy i jej zapobiegania. Nie podjęto także próby włączenia lekarzy medycyny pracy do prowadzenia profilaktyki cukrzycy w ramach badań okresowych pracowników.

Jak wynika z kontroli NIK, liczba lekarzy diabetologów była niewystarczająca, a rozmieszczenie nierównomiernie, co utrudniało dostęp do świadczeń. Wskaźnik liczby diabetologów przypadających na 25 tys. mieszkańców Polski, według stanu na 30 sierpnia 2017 r., wynosił 0,87, a w ocenie Konsultanta Krajowego w dziedzinie diabetologii - powinien wynosić 1. T

NIK zauważa, że prezes Narodowego Funduszu Zdrowia podejmował działania służące poprawie leczenia pacjentów z cukrzycą typu 2 i ograniczeniu jej powikłań. Na przykład zwiększono środki finansowe na leczenie powikłań cukrzycy w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (o ponad 17 proc.). Wprowadzono także nowy rodzaj świadczenia dla pacjentów diabetologicznych, którego celem jest kompleksowe leczenie ran przewlekłych (KLRP). Jednak z tego świadczenia mogli skorzystać pacjenci na terenie tylko czterech województw, bo tylko tam wojewódzkie oddziały NFZ je finansowały. NFZ zapewniło także kompleksową, ambulatoryjną opiekę specjalistyczną (tzw. „KAOS-cukrzyca”). Jednak świadczenia w ramach KAOS także realizowano tylko na terenie 11 oddziałów NFZ. Tym samym nie zapewniono wszystkim pacjentom równego dostępu do tego typu świadczeń na terenie kraju.

Wprowadzone działania nie doprowadziły do poprawy dostępności świadczeń dla cukrzyków. Świadczy o tym wzrost liczby pacjentów oczekujących na wizytę w poradni diabetologicznej. Kolejka do nich sukcesywnie rosła i w przypadkach pilnych wynosiła 476 pacjentów na koniec 2015 r, w 2016 r. - 563, a na koniec I półrocza 2017 oczekujących było 777 osób. W przypadkach stabilnych na świadczenia do poradni diabetologicznej oczekiwało znacznie więcej pacjentów: w 2015 r. - 23 tys., w 2016 r. - 24 tys., a w I półroczu 2017 r. - 26 tys.

NFZ nie przygotował rozwiązań zachęcających świadczeniodawców do tworzenia oddziałów diabetologicznych, pomimo przewidywanego wzrostu liczby chorych na cukrzycę typu 2.

NIK zauważa, że minister zdrowia nie wprowadził (do czasu zakończenia kontroli) na listy leków refundowanych ani jednego leku z grupy leków inkretynowych i grupy flozyn (spośród 10 które uzyskały pozytywne rekomendacje Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji). W efekcie polscy pacjenci nie mają dostępu do innowacyjnego leczenia cukrzycy typu 2. W ocenie NIK, refundacja niektórych z tych leków mogłaby wpłynąć na poprawę efektów leczenia, a tym samym zmniejszenie ryzyka wystąpienia powikłań. Leki z tych grup są refundowane, w różnym stopniu, w krajach Unii Europejskiej.

Najwyższa Izba Kontroli wystąpiła do ministra zdrowia o:

  • przygotowanie ogólnopolskiego, kompleksowego programu działań mających na celu zapobieganie, wczesną diagnozę i leczenie cukrzycy;
  • podjęcie działań w celu oszacowania populacji chorych niezdiagnozowanych, którzy nie wiedzą, że chorują na cukrzycę i wypracowanie metod dotarcia do tych osób z odpowiednią informacją o objawach i skutkach tej choroby, a także zachęcenia ich do wykonania odpowiedniej diagnostyki i rozpoczęcia terapii;
  • zintensyfikownie działań mających na celu opracowanie modelu planowania kadr medycznych.

Ponadto, w ocenie NIK, należy wzmocnić system ochrony zdrowia poprzez zapewnienie skuteczniejszego nadzoru nad profilaktyką cukrzycy oraz opieką nad chorym na tę chorobę (m.in. w zakresie zapewnienia efektywnej współpracy lekarzy POZ, diabetologów i innych specjalistów), a także podjąć skoordynowane działania, w skali całego społeczeństwa, w celu ograniczenia dynamiki nowych przypadków cukrzycy.

Do prezesa NFZ Najwyższa Izba Kontroli wnosiła o podjęcie działań mających na celu zapewnienie dostępu pacjentom z cukrzycą do świadczeń realizowanych w ramach kompleksowej ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz kompleksowego leczenia ran przewlekłych na terenie wszystkich Oddziałów Wojewódzkich NFZ.

Najwyższa Izba Kontroli we wnioskach do świadczeniodawców (Podstawowej Opieki Zdrowotnej, Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej, Kompleksowej Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej, szpitali) uznała za wskazane:

  • kierowanie pacjentów chorych na cukrzycę na badania diagnostyczne i konsultacje specjalistyczne z częstotliwością zalecaną przez PTD.
  • kierowanie pacjentów na badania przesiewowe w kierunku cukrzycy zgodnie z zaleceniami PTD.
  • stosowanie się do zaleceń PTD w zakresie prowadzenia profilaktyki cukrzycy typu 2.
  • prowadzenie indywidualnej dokumentacji medycznej w sposób zapewniający pełną i rzetelną informację o procesie diagnozowania i leczenia pacjenta.

Źródło: NIK

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także