Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Adrian Witczak

Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez żywienia dojelitowego

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 5 września 2018 10:48

Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez żywienia dojelitowego - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
- O tym jak wygląda dojelitowe żywienie opowiedział Medexpressowi pacjent Adrian Witczak.


Martyna Chmielewska: Jak długo przyjmuje Pan dojelitowe żywienie?

W wieku 14 lat została rozpoznana u mnie choroba Leśniowskiego-Crohna. Zaraz po jej zdiagnozowaniu włączono u mnie żywienie dojelitowe. I tak zostało do dziś. W wyniku choroby miałem wielokrotnie wykonywaną resekcję jelit, która ograniczyła wchłanialność. Byłem bardzo niedożywiony, mój organizm nie był w stanie wchłaniać potrzebnych składników odżywczych. Dzięki żywieniu medycznemu uzyskałem remisję bez konieczności włączenia sterydoterapii, lepiej się rozwijałem, uniknąłem wielu problemów wynikających z możliwej niedokrwistości, niedoborów wapnia. Żywienie dojelitowe ułatwia mi codzienne życie.

Adrian Witczak: Czy może Pan normalnie funkcjonować w codziennym życiu?

Tak. Żyję zupełnie normalnie. Skończyłem dwa kierunki studiów. Obecnie jestem doktorantem w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, wykładowcą i nauczycielem. Normalnie pracuję. Chodzę na basen i jeżdżę konno. W nocy jestem żywiony dojelitowo poprzez zgłębnik. Mam do tego przystosowany sprzęt. Prowadzę bardzo aktywny tryb życia. Mam plecak z pompą, którą w razie potrzeby mogę ze sobą zabrać. Mogę aktywnie wykonywać wszystkie codzienne czynności i swobodnie uczestniczyć w życiu społecznym

M.Ch.: W jakim stopniu choroba zmieniła Pana życie? Czy wzmocniła Pana w jakimś stopniu?

A.W.:Tak. Choroba wzmocniła mnie. Chorowałem od 10 roku życia. Na początku trudno było mnie zdiagnozować. Tak naprawdę przez cztery lata nie wiedziałem, z czym się borykam. Miałem omdlenia i niedokrwistości. Ciągle byłem osłabiony. Tak jak wspomniałem wieku 14 lat wykonano mi odpowiednie badania i zdiagnozowano chorobę Leśniowskiego- Crohna. Wiązało się to z długimi pobytami w szpitalu i dolegliwościami bólowymi. Przestałem chodzić do szkoły. Miałem indywidualne nauczanie w szkole podstawowej i w liceum. Po operacji, tuż po maturze, wróciłem do sprawności. Zacząłem studia. Rok temu choroba ponownie dała mi się we znaki. Znowu miałem wykonaną resekcję jelita. Bez zgłębnika trudno byłoby mi dostarczyć organizmowi wszystkie niezbędne składniki, które pozwalają mi normalnie funkcjonować. Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez żywienia dojelitowego. Okazało się, że jest to bardzo wygodne. Po powrocie do domu podłączam sobie zgłębnik na noc. Rano wstaje i go odłączam.

M.Ch.: Czy dogaduje się Pan z rówieśnikami?

A.W.: Dogaduję się. Czasem mam jednak wrażenie, że trochę inaczej patrzę na świat. Choroba jednak zmieniła mój światopogląd i wartości według, których żyję. Niektórzy twierdzą, że jestem "zbyt dorosły", bo trochę inaczej patrzę na życie.

M.Ch.: Jakie zmiany Pana zdaniem są potrzebne w systemie ochrony zdrowia?

A.W.: Kiedy rozpoczynałem leczenie nie było możliwości leczenia żywieniowego w warunkach domowych. Pacjenci leczeni żywieniowo, musieli przebywać w szpitalu. Obecnie poradnie, centra leczenia żywieniowego prowadzą opiekę w warunkach domowych. Zgłaszam się na wizyty kontrolne i badania diagnostyczne do takiej poradni. Cały sprzęt i mieszanki otrzymuję do domu. Z lekarzem mogę kontaktować się także telefonicznie. Oczywiście jest to refundowane. Konieczne jest zwiększanie świadomości pacjentów, jak również kadry medycznej w zakresie leczenia żywieniowego.

M.Ch.: Czy każdy pacjent ma świadomość, że może skorzystać z leczenia żywieniowego ?

A.W.: Bywa, że pacjenci nie mają świadomości, że można skorzystać z leczenia żywieniowego. Mają też obawy przed założeniem zgłębnika czy gastrostomią. Rozumiem ich. Początkowo też odczuwałem niepokój i nie chciałem zgodzić się na założenie sondy. Przekonałem się dopiero wtedy, gdy zobaczyłem, że mogę ze zgłębnikiem normalnie funkcjonować. Od tamtej pory mój stan zdrowia znacznie się poprawił. Uważam, że wiele zawdzięczam leczeniu żywieniowemu.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także