Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Brytyjscy naukowcy idą śladem polskich klinicystów

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 18 grudnia 2020 17:30

Brytyjscy naukowcy idą śladem polskich klinicystów - Obrazek nagłówka
Fot. Getty Images/iStockphoto
W kwietniu tego roku profesor Konrad Rejdak, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego i profesor Paweł Grieb z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej im. M. Mossakowskiego PAN przeprowadzili badanie z wykorzystaniem amantadyny, leku stosowanego u pacjentów z chorobami neurologicznymi, z którego wynika, że terapia może chronić przed zakażeniem COVID-19 lub wpłynąć na jego łagodny przebieg.

Po przeanalizowaniu zebranych wyników, profesor Konrad Rejdak od razu złożył do Agencji Badań Medycznych wniosek dotyczący bań klinicznych, które miałyby ocenić skuteczność i bezpieczeństwo stosowania amantadyny w nowym kontekście – czyli w czasie pandemii i walki z SARS-CoV-2. Na reakcję ministra zdrowia Adama Niedzielskiego trzeba było jednak poczekać kilka miesięcy. Dziś już wiadomo, że badania kliniczne w tej sprawie zostały „odgórnie” zlecone. Na taki obrót sprawy wpływ miał być może publiczny apel wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, który sam na własnej skórze przekonał się o pozytywnym działaniu amantadyny w leczeniu COVID-19, a być może informacja o tym, że naukowcy z uniwersytetu Cambridge, powołując się m.in. na wnioski dwójki polskich profesorów, doszli do tej samej hipotezy.


W badaniu przeprowadzonym przez prof. Rejdaka i prof. Grieba wzięło udział dwudziestu dwóch pacjentów (10 ze stwardnieniem rozsianym, 5 z Chorobą Parkinsona i 7 osób z zaburzeniami funkcji poznawczych), którzy mieli pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Przed zakażeniem przez co najmniej trzy miesiące przyjmowali w zarejestrowanych dawkach amantadynę lub memantynę. Dzięki stosowaniu tej terapii, starsi pacjenci z grupy ryzyka, przeszli COVID-19 zaskakująco łagodnie.

Amantadyna początkowo była zarejestrowana jako lek przeciwwirusowy, później była wskazaniem dla pacjentów z Chorobą Parkinsona. To nie pierwsza terapia, która w czasie epidemii daje nadzieję na skuteczną walkę z wirusem. Wcześniej taką obietnicę zwycięstwa niosła ze sobą, niesłusznie promowana przez Donalda Trumpa, hydrochlorochina. Jakie będą efekty stosowania amantadyny? To wykaże badanie kliniczne. Póki co, argumenty zebrane zarówno przez polskich badaczy, jak i naukowców z Wielkiej Brytanii, przekonują o słuszności decyzji ministra zdrowia.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także