Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Kłótnia w studio telewizyjnym. Kto ma rację?

MedExpress Team

Kalina Gierblińska

Opublikowano 6 stycznia 2015 09:26

Kłótnia w studio telewizyjnym. Kto ma rację? - Obrazek nagłówka
Gośćmi wczorajszego wydania „Faktów po Faktach” w TVN24 byli Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego i Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia. Rozmowa szybko przeistoczyła się w kłótnię wagi państwowej.
[caption id="attachment_54724" align="alignnone" width="620"]Jacek Krajewski, szef Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski, szef Porozumienia Zielonogórskiego[/caption]

Gośćmi wczorajszego wydania „Faktów po Faktach” w TVN24 byli Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego i Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia. Rozmowa szybko przeistoczyła się w kłótnię wagi państwowej.
To już szósty dzień nieporozumienia między lekarzami PZ a MZ. Początek 2015 roku jest fatalny dla ochrony zdrowia w Polsce. I dla pacjentów. Spór, prezentowany w mediach, dotyczy zmian związanych z m.in. pakietem onkologicznym i nowym rodzajem finansowania POZ. Lekarze rodzinni, zdaniem Jacka Krajewskiego, szefa PZ, są przytłoczeni nowymi obowiązkami. Krajewski apelował do resortu zdrowia o wznowienie rozmów i ponowne rozplanowanie reform. Ministerstwo jest nieugięte i powtarza lekarzom, którzy 1 stycznia zamknęli gabinety i przychodnie, by otworzyli drzwi tych placówek, jeśli chcą rozmawiać. Wygląda na to, że tego błędnego koła żadna ze stron nie jest w stanie przerwać.
Krajewski podsumował w studio TVN 24, że lekarze są w klinczu. Dodał, że to Ministerstwo Zdrowia powinno brać odpowiedzialność za pacjentów, którym zdarzy się krzywda, jeśli z powodu konfliktu PZ i MZ, nie otrzymają pomocy w przychodni. Sławomir Neumann nie szukał innego argumentu na ten zarzut. Odpowiedział, że lekarze powinni otworzyć gabinety. Ministerstwo zdaje się być głuche na głos ze strony PZ, który nie może zgodzić się na postawione przez resort warunki zawarte w nowych kontraktach z NFZ. Ministerstwo proponuje podpisanie tych umów w obecnej formie i podkreśla, że ratunkiem dla lekarzy jest trzymiesięczny okres wypowiedzenia w razie, gdyby negocjacje nie znalazły rozwiązania. Nic jednak nie zapowiada, żeby to rozwiązanie miało się znaleźć. Neumann wyjaśnił, że celem MZ jest namówienie lekarzy rodzinnych, by otworzyli placówki w środę i by rozmowy między nimi a resortem zdrowia mogły się toczyć. Dodał, że celem resortu nie jest zastąpienie starych przychodni nowymi. Zdaniem Neumanna zbyt wygórowane warunki stawiane przez PZ stały się początkiem konfliktu. Czy tak prowadzone rozmowy, jak ta pomiędzy Krajewskim i Neumannem w „Faktach po Faktach”, mogą skończyć się pomyślnie dla którejkolwiek ze stron?
Źródło: TVN24.pl

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.