Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
Felieton Małgorzata Solecka

„Miś” na NFZ, czyli miliardy bez adresu

MedExpress Team

Małgorzata Solecka

Opublikowano 22 kwietnia 2025 10:09

„Miś” na NFZ, czyli miliardy bez adresu - Obrazek nagłówka
Los ustawy, obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, w tym tygodniu jest w rękach senatorów. We wtorek po południu nad przepisami pochylą się senackie komisje, izba wyższa musi podjąć decyzję nad rozpoczynającym się w środę dwudniowym posiedzeniu. Do Senatu trafiły apele o odrzucenie ustawy, ale ten scenariusz – niezależnie od opinii senackich legislatorów, którzy wskazali, że ustawa może być sprzeczna z konstytucją – wydaje się mało prawdopodobny, choć nie można go całkowicie wykluczyć.

Większość rządowa, która przeprowadziła ustawę przez Sejm, musi zdawać sobie sprawę, że weto prezydenta do niej jest praktycznie przesądzone. Na wecie prezydenta (poza finansami NFZ) zyskać może jedynie Andrzej Duda (nie „pożywi się” na nim politycznie Karol Nawrocki, który ze sprawą nie ma nic wspólnego a na temat finansowania ochrony zdrowia wypowiada się raczej enigmatycznie), natomiast ci politycy, którzy duszą i ciałem zaangażowali się w popieranie obniżenia składki, zwłaszcza zaś Rafał Trzaskowski, mogą tylko stracić. Wspierany przez nich projekt nie stanie się ciałem, złożona obietnica (niemądra i szkodliwa, ale dla części elektoratu ważna) nie wejdzie w życie. Polityczna kalkulacja nakazywałaby raczej przetrzymać ustawę na „po wyborach” – co oznaczałoby, w tej chwili, konieczność wprowadzenia przez Senat choćby jednej poprawki. Ustawa wróciłaby do Sejmu, który może dowolnie długo zwlekać z rozpatrzeniem uchwały Senatu (oczywiście, musi być na to zgoda marszałka Sejmu). Politycy muszą wybrać między złym i gorszym scenariuszem – obnażeniem braku sprawczości (weto prezydenta) i odwleczeniem realizacji obietnicy wyborczej, która w sposób sztuczny rozbudziła nadzieje wśród wyborców (niektórych).

Najgorszy scenariusz, czyli wejście w życie uchwalonych przez Sejm przepisów, cały czas z nami pozostanie, jako realne zagrożenie dalszą destabilizacją finansów systemu ochrony zdrowia. Już w tej chwili to, co się dzieje wokół planu finansowego NFZ, przyprawia o gęsią skórkę. Pojawiające się, nie wiadomo skąd, miliardy złotych (konkretnie ponad cztery, jakie MF przekazało Funduszowi kilka tygodni temu) odnalazły się – sugeruje weekendowa „Gazeta Wyborcza” w Funduszu Medycznym. A raczej, odnalazło się ich źródło, jakim ma być tegoroczna dotacja z budżetu państwa dla Funduszu Medycznego (zgodnie z ustawą FM jest zasilany kwotą minimum 4 mld zł rocznie). Na jakiej podstawie prawnej, w jakim trybie? Brak akceptacji planu finansowego uniemożliwia opiniowanie zmian w nim, a więc i dyskusję na forum komisji sejmowych, co sprawia, że kontrola Sejmu nad sytuacją finansów systemu staje się coraz bardziej iluzoryczna.

I choć finanse ochrony zdrowia to rzecz śmiertelnie poważna, trudno nie zauważyć, że trwająca od miesięcy sytuacja coraz bardziej przypomina kultowe sceny z „Misia”. - Zniknięcie tych miliardów spowodowało niemały zamęt. To fakt… Był to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi... Dlatego też, te zniknięte miliardy zewrą jeszcze bardziej nasze szeregi!

Pozostaje tylko wypatrywać brygady młodzieżowej, która zobowiąże się zaciągnąć wartę młodzieżową przy nowo przesuniętych (bo przecież nie pozyskanych) miliardach.

Podobne artykuły

zandberg
23 maja 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

Wybory: Kto tym razem został w domu?

19 maja 2025
Msolecka
Felieton Małgorzata Solecka

O edukacji zdrowotnej. Biskupi wiedzą lepiej...

16 maja 2025
iStock-1149592108
13 maja 2025
Msolecka
12 maja 2025

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także