Przedstawiciele szpitali obawiają się, że nie wszystkie placówki były w stanie sprostać podwyższeniu wynagrodzeń wprowadzonemu w 2022 r. - Sprawą sporną w rozmowach z NFZ jest sfinansowanie podwyżek z poprzedniego roku. W 2023 roku nastąpił kolejny wzrost wynagrodzeń, który NFZ finansuje ze środków przeznaczonych na nadwykonania, bez poprawy rentowności poprzez zmianę wyceny procedur. Nie wiemy czy wszystkie szpitale poradzą sobie z ich (red. podwyżek) realizacją - powiedział Prezes OZPSP Waldemar Malinowski.
Kwestia bezpieczeństwa finansowego szpitali powiatowych, które mimo długów kredują NFZ i w dalszym ciągu udzielają świadczeń, niepokoi prezesa Związku Powiatów Polskich (ZPP) Andrzeja Płonkę. Jego zdaniem problem wynika z zaniżonych wycen świadczeń medycznych, co prowadzi do narastającego zadłużenia. Do niedawna długi szpitali wynosiły 15 – 20 mld zł, a obecnie jest to już ponad 30 mld zł.
- Musimy się martwić jak przeżyć z dnia na dzień. Dla mnie to jest cud, że szpitale powiatowe nadal funkcjonują. Zadłużają się i finansują NFZ - stwierdził A. Płonka.
W opinii uczestników konferencji to właśnie nieprawidłowa wycena świadczeń medycznych jest jedną z głównych bolączek szpitali. Bez jej urealnienia, szpitale staną w obliczu jeszcze większych problemów finansowych. Szczególnie problematyczne są wyceny świadczeń internistycznych, porodów i innych procedur medycznych.
- Bez zmian w wycenie świadczeń sobie nie poradzimy. Poza tym, gdy procedury są źle wycenione, to młody lekarz wybiera inną specjalizację lub inny kraj - powiedział wiceprezes OZPSP K. Żochowski.
Mariusz Trojanowski, członek Zarządu OZPSP, zwrócił również uwagę na brak konsultacji i dialogu między decydentami a dyrektorami szpitali oraz właścicielami placówek.
Natomiast Józef Swaczyna ze Związku Powiatów Polskich zaznaczył, że obecnie fundusz płac wynosi ponad 80 proc. budżetów placówek, gdzie w przeszłości było to ok. 45 proc. Podkreślił również, że partie polityczne nie wykazują konkretnej strategii w zakresie ochrony zdrowia, a głos przedstawicieli placówek szpitalnych nie jest uwzględniany w tej kwestii.
Ponadto, w procesie podejmowania decyzji legislacyjnych nie są także brane pod uwagę propozycje rozwiązań partnerów. - Brakuje stabilizacji, jeżeli chodzi o akty prawne dotyczące funkcjonowania jednostek w ochronie zdrowia – powiedział wiceprezes OZPSP Tomasz Paczkowski.
Przedstawiciele szpitali powiatowych wyrazili głębokie zaniepokojenie obecnym stanem systemu szpitalnictwa w Polsce i zaapelowali o pilne podjęcie działań, które pozwolą na poprawę sytuacji finansowej oraz jakości opieki zdrowotnej w Polsce.
Źródło: mat. prasowe