Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
Jarosław Szlachetka

Osoby niepełnosprawne zostały perfidnie wykorzystane przez polityków opozycji

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 18 maja 2018 13:29

Osoby niepełnosprawne zostały perfidnie wykorzystane przez polityków opozycji - Obrazek nagłówka
Pixabay
- Protest rodziców osób niepełnosprawnych dzisiaj w Sejmie ma charakter polityczny. Nie ma on nic wspólnego z wyrażeniem troski o dobro osób niepełnosprawnych - stwierdził w rozmowie z Medexpressem poseł PiS Jarosław Szlachetka.

Jarosław Szlachetka powiedział, że nie popiera protestu niepełnosprawnych osób, zwłaszcza po tym, jak rząd spełnił postulaty niepełnosprawnych; podniósł rentę socjalną i zaproponował dodatek rehabilitacyjny w wysokości przekraczającej 500 zł.

- Jest mi przykro, że osoby niepełnosprawne są narażone na przebywanie w warunkach niedostosowanych do ich stanu zdrowia - powiedział Szlachetka. - Z wypowiedzi protestujących wnioskuję, że jest to już protest polityczny - dodał.

Szlachetka skomentował także wypowiedź przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia Bartosza Arłukowicza, który powiedział Medexpressowi, że „to nie kto inny, jak posłowie Prawa i Sprawiedliwości w roku 2014 bardzo angażowali się w ówczesny protest. Sami protestujący obecnie w Sejmie przypominają wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego, posła Mularczyka czy też słowa Beaty Mazurek.”

Warto przeczytać

PiS ma arogancki stosunek do niepełnosprawnych

- Chciałbym przypomnieć panu Arłukowiczowi, który był ministrem zdrowia za czasów Platformy Obywatelskiej, że w 2014 opiekunowie niepełnosprawnych osób zawiesili swój protest, bo zostały złożone deklaracje, z których Platforma Obywatelska, (w tym Arłukowicz) nie wywiązała się - powiedział Szlachetka. - Chciałbym, aby poseł Arłukowicz przypomniał sobie, że od 2015 roku dzięki decyzjom rządu PiS wzrosła kwota świadczenia pielęgnacyjnego i szybko został podniesiony poziom renty socjalnej dla osób niepełnosprawnych - dodał.

Zdaniem Szlachetki osoby niepełnosprawne zostały perfidnie wykorzystane przez polityków opozycji. - To dziwny zbieg okoliczności, że dzień lub dwa po tym, jak premier Morawiecki ogłosił założenia kolejnego programu „Dostępność Plus”, który ma poprawić sytuację osób niepełnosprawnych, politycy opozycji nakłonili niepełnosprawnych do protestu - wyjaśnił. Według Jarosława Szlachetki protest ma charakter polityczny. - Po spełnieniu przez rząd postulatów ws. osób niepełnosprawnych, dzisiaj nie ma on dla mnie nic wspólnego z wyrażeniem troski o ich dobro - podsumował.

Przypomnijmy: 18 kwietnia rodzice niepełnosprawnych dzieci rozpoczęli w Sejmie protest. – To nie jest nowy protest. To odwieszenie protestu z 2014 roku - mówią rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy postanowili zostać w budynku Sejmu aż do chwili spełnienia ich postulatów:

1. Wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, które nie są zdolne do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia. Ma to być 500 zł miesięcznie bez względu na wysokość dochodów.

2. Zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Taka renta to 1029 zł brutto. Kwota ta miałaby być stopniowo podwyższana do równowartości minimum socjalnego wyliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną. W zeszłym roku było to 1134 zł.

Po ukończeniu 18. roku życia osoba niepełnosprawna dostaje rentę socjalną w wysokości 740 zł netto. Może też liczyć na zasiłek pielęgnacyjny wynoszący 153 zł.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.