Stomatologia, programy profilaktyczne, refundacja leków – to najważniejsze obszary, których udział w kosztach świadczeń zdrowotnych finansowanych przez NFZ w przyszłym roku będzie mniejszy niż w tym. Więcej pieniędzy niż w tym roku trafi natomiast m.in. na rehabilitację oraz świadczenia kontraktowane odrębnie.
W środę prezes NFZ Andrzej Jacyna będzie przedstawiał posłom projekt planu finansowego Funduszu na przyszły rok. Fundusz zakłada, na podstawie danych makroekonomicznych, że w 2019 roku jego przychody (przede wszystkim ze składek zdrowotnych, ale też m.in. z już zaplanowanych dotacji z budżetu państwa) wyniosą ponad 88,4 mld zł. Dla porównania – pierwotny plan finansowy na 2018 rok zakładał ok. 83,1 mld zł.
Składki odprowadzane przez ZUS mają się zwiększyć o ponad 5 mld zł, natomiast te, spływające z KRUS – zmniejszyć o ok. 13,6 mln zł.
Na świadczenia zdrowotne NFZ planuje przeznaczyć 83,66 mld zł. To o ok. 6,5 proc. więcej, niż zakładał pierwotny plan finansowy na 2018 rok. I ta średnia (choć faktyczny wzrost rok do roku będzie niższy, bo plan finansowy już został zmieniony i wzrosły wydatki Funduszu na świadczenia) to benchmark, do którego trzeba porównywać nakłady w poszczególnych kategoriach świadczeń. Zgodnie ze średnią dynamiką wzrostu kosztów wzrosną więc wydatki Funduszu na POZ, AOS i lecznictwo szpitalne, a także pomoc doraźną i transport sanitarny oraz opiekę paliatywną i hospicyjną.
Kto zyska więcej? O ponad 8 proc. mają wzrosnąć wydatki na świadczenia kontraktowane odrębnie. O 9 proc. – wydatki na rehabilitację (choć akurat tutaj odczuwalny wzrost może być mniejszy, bo rehabilitacja to jeden z obszarów, który został najbardziej doinwestowany przy zmianie tegorocznego planu finansowego ze względu na przyjęte przepisy gwarantujące części osób niepełnosprawnych lepszy dostęp do świadczeń), o 12 proc. więcej NFZ planuje wydać na zaopatrzenie w wyroby medyczne (ta sama sytuacja).
Kto straci? Tylko o 2 proc. w stosunku do pierwotnego planu mają wzrosnąć wydatki na refundację leków. Psychiatria, którą resort zdrowia wymienia jako obszar priorytetowy, ma otrzymać 1,5 proc. środków więcej niż tegoroczne nakłady. Podobny „wzrost” (1,1 proc.) zaplanował NFZ dla programów profilaktycznych. Natomiast bezwzględny spadek dotknie stomatologię (-0,1 proc.), dużo mniej (-11 proc.) Fundusz planuje na koszty świadczeń udzielonych w latach ubiegłych (nierozliczone świadczenia wykonane ponad limit).