- Nie przewidujemy żadnych nowych drastycznych obostrzeń. Te, które wprowadziliśmy, pokazują, że nastąpiła dość istotna redukcja. Gdyby nie te ograniczenia, dziś mielibyśmy 25 tys. przypadków zakażeń koronawirusem - powiedział Łukasz Szumowski.
Minister zdrowia
Spotkania w czasie świąt mogą doprowadzić do rozprzestrzenienia się wirusa
Opublikowano 9 kwietnia 2020 10:05
FOT. ADAM STEPIEN / AGENCJA GAZETA
W czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski był gościem Programu 1 Polskiego Radia. Opowiedział o walce z epidemią koronawirusa w Polsce.
Minister zaapelował do Polaków, aby ograniczyli spotkania w czasie świąt wielkanocnych. - Takie spotkania mogą doprowadzić do rozprzestrzenienia się wirusa, do śmierci - powiedział. Dodał, że wprowadzone zasady bezpieczeństwa przyniosły efekty - Gdybyśmy zrezygnowali z dotychczasowych zasad bezpieczeństwa, to na święta wielkanocne przybyłoby 30-40 proc. zakażeń więcej - zaznaczył.
Szumowski powiedział, że Polska jest w dramatycznej sytuacji. - Jeśli gospodarka się załamie będziemy mieli prawdopodobnie więcej zgonów związanych z nowotworami, z chorobami sercowo-naczyniowymi niż tych związanych z COVID-19 - wyjaśnił. - Na pewno nastąpią jakieś formy poluzowania w gospodarce. Pracujemy w tej chwili nad tym, żeby to zrobić w sposób możliwie najbezpieczniejszy - dodał.
Minister zdrowia poinformował, że w Polsce mamy do dyspozycji około 150 testów immunologicznych, które wykrywają przeciwciała koronowirusa u osób, które przeszły zakażenie bezobjawowo.
W czwartek rząd ma przedstawić decyzje w sprawie obostrzeń.
Źródło: Polskie Radio
Warto przeczytać
Warto przeczytać
