Refundowane leki są nielegalnie wywożone z Polski za granicę i sprzedawane po dużo wyższej cenie. – To nie jest w porządku wobec naszych pacjentów. Leki powinny zostać w Polsce. Cieszę się, że premier Morawiecki podjął decyzję o zminimalizowaniu ich wywozu – wyjaśniła Rej.
Irena Rej tłumaczyła, że problem dotyczący wywozu leków rozwinął się już na szeroką skalę. Nie dość, że apteki i hurtownie odpowiadają za nielegalny wywóz farmaceutyków, to jeszcze dołączyły do nich Niepubliczne Zakłady Opieki Zdrowotnej. Zakłady te teoretycznie kupowały leki na potrzeby gabinetów. W praktyce okazywało się, iż kupowały farmaceutyki po to, aby je wywieźć i sprzedać za granicę. – Mam nadzieję, że pomysł Morawieckiego zostanie zrealizowany – dodała Rej, tłumacząc, że trzeba w końcu zaprowadzić porządek na polskim rynku farmaceutycznym.
Przypomnijmy, we wtorek podczas pierwszego posiedzenia rządu z premierem Morawieckim na czele przyjęto projekt dotyczący uszczelnienia systemu podatkowego oraz służby zdrowia. Ma on na celu m.in. zablokowanie wywozu refundowanych leków poza granicę Polski.